Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 33 mecze jedenastka Bologna FC wygrała 11 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Bologna FC otworzyli wynik. W pierwszych minutach meczu bramkę zdobył Danilo. Sytuację bramkową stworzył Riccardo Orsolini. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Bologna FC w 16. minucie spotkania, gdy Roberto Soriano strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zanotował Takehiro Tomiyasu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Brunonowi Alvesowi z jedenastki gospodarzy. Była to 30. minuta spotkania. W 44. minucie Mattia Bani zastąpił Ibrahimę M'bayego. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę zespół Parmy Calcio wyszedł w zmienionym składzie, za Matteo Scozzarellę wszedł Dejan Kulusevski. Trener Parmy Calcio postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Yann Karamoh, a murawę opuścił Bruno Alves. W 60. minucie boisko opuścili piłkarze Parmy Calcio: Alberto Grassi, Roberto Inglese, a na ich miejsce weszli Juraj Kucka, Mattia Sprocati. W 75. minucie arbiter przyznał kartkę Musie Barrowowi z Bologna FC. Na 13 minut przed zakończeniem starcia w drużynie Bologna FC doszło do zmiany. Rodrigo Palacio wszedł za Nicolę Sansonego. Kibice Bologna FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mattiasa Svanberga. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Nicolás Domínguez. W 77. minucie Riccardo Orsolini został zmieniony przez Andreasa Olsena, a w drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku za Gary'ego Medla wszedł na boisko Dion Ruffo, co miało wzmocnić jedenastkę Bologna FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Vincenta Lauriniego na Giuseppe Pezzellę. Dopiero pod koniec meczu Jasmin Kurtić wywołał eksplozję radości wśród kibiców Parmy Calcio, strzelając gola w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania meczu. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Parmy Calcio przyniosły efekt bramkowy. Dwie minuty później na listę strzelców wpisał się Roberto Inglese. Bramka padła po podaniu Riccarda Gagliola. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Przewaga zespołu Parmy Calcio w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wymieniły po pięciu graczy. Już w najbliższą środę zespół Bologna FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie SSC Napoli. Tego samego dnia AC Milan będzie rywalem drużyny Parmy Calcio w meczu, który odbędzie się w Mediolanie.