Zespół Spal przed meczem zajmował 15. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka Cagliari wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Cagliari nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W trzeciej minucie Paolo Faragò dał prowadzenie swojej jedenastce. W 18. minucie arbiter wręczył kartkę Luce Ceppitellemu z drużyny gospodarzy. Zawodnicy gości nie poddali się i także strzelili jednego gola jeszcze w pierwszej połowie. W tej samej minucie bramkę wyrównującą zdobył z karnego Mirco Antenucci. W 25. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Lorenza Dickmanna ze Spal, a w 30. minucie Lucę Cigarini z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Spal: Felipe w 56. i Mohamedowi Faresowi w 59. minucie. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Cagliari przyniosły efekt bramkowy. W 60. minucie wynik ustalił Leonardo Pavoletti. To już jedenaste trafienie tego piłkarza w sezonie. W 63. minucie Jasmin Kurtić zastąpił Filippa Costę. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Leonardowi Pavolettiemu, zawodnikowi Cagliari. Trener Spal postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił obrońcę Lorenza Dickmanna i na pole gry wprowadził napastnika Andreę Petagnę, który w bieżącym sezonie ma na koncie 12 goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 74. minucie w drużynie Cagliari doszło do zmiany. Filip Bradarić wszedł za Lucę Cigariniego. Chwilę później trener Cagliari postanowił wzmocnić linię pomocy i w 78. minucie zastąpił zmęczonego João Pedra. Na boisko wszedł Valter Birsa, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 82. minucie Pasquale Schiattarella został zmieniony przez Mattię Valotiego, co miało wzmocnić zespół Spal. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Artura Ionitę na Simone Padoina. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał kartką Fabrizia Cacciatorego, piłkarza gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-1. Jedenastka Cagliari zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter w pierwszej połowie przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Cagliari, a w drugiej dostali tyle samo. Piłkarze gości obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Spal rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Juventus Turyn. Natomiast w niedzielę Torino FC będzie gościć drużynę Cagliari.