Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Torino FC znajduje się na dole tabeli zajmując 14. pozycję, za to zespół SSC Napoli zajmując szóste miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 29 razy. Drużyna SSC Napoli wygrała aż 12 razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze SSC Napoli nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 19. minucie Kostas Manolas dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę zanotował Lorenzo Insigne. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Torino FC: Tomásowi Rincónowi w 36. i Simone Zazie w 40. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny SSC Napoli. Trener Torino FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Soualiho Meïté, a murawę opuścił Daniele Baselli. W 74. minucie Arkadiusz Milik został zmieniony przez Driesa Mertensa. Na 10 minut przed zakończeniem meczu w jedenastce SSC Napoli doszło do zmiany. Allan wszedł za Stanislava Lobotkę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników SSC Napoli w 82. minucie spotkania, gdy Giovanni Di Lorenzo zdobył drugą bramkę. Asystę przy golu zaliczył Dries Mertens. W 83. minucie boisko opuścili zawodnicy Torino FC: Simone Edera, Simone Verdi, a na ich miejsce weszli Simone Zaza, Tomás Rincón. A trener SSC Napoli wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Eljifa Elmasa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Matteo Politano. Mimo że drużyna gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 79 ataków oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W doliczonej pierwszej minucie starcia wynik ustalił Simone Edera. Przy zdobyciu bramki pomagał Cristian Ansaldi. Minutę później sędzia ukarał kartkami Allana z SSC Napoli i Cristiana Ansaldiego z jedenastki gości. Drużynie Torino FC zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu SSC Napoli. Jedenastka SSC Napoli była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom SSC Napoli, natomiast zawodnikom gości przyznał trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Torino FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Udinese Calcio. Natomiast 8 marca Hellas Verona FC będzie gościć zespół SSC Napoli.