Serie A - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Spotkanie na Stadio Olimpico w Rzymie pełne było kunktatorstwa, nie obfitowało natomiast w błędy. Dlatego na pierwszą dogodną sytuację do zdobycia bramki, kibicom Juventusu ponad pół godziny. Kwadwo Asamoah uderzył na wślizgu i trafił w poprzeczkę bramki Lazio. Wcześniej jedyną szansę miał Paulo Dybala, ale strzał Argentyńczyka w pierwszym kwadransie spokojnie zatrzymał bramkarz rzymian Federico Marchetti. Przed przerwą, błąd popełnił Giorgio Chiellini, który dał się minąć Felipe Andersonowi, który zacentrował w pole karne Gianluigiego Buffona. Defensor mistrza Włoch zaryzykował i zatrzymał piłkę ręką, ale na szczęście dla niego i całej drużyny gości, arbiter Marco Guida nie dostrzegł nieprzepisowego zagrania. Po wyjściu z szatni, szansę na objęcie prowadzenia miała "Stara Dama". Z lewej strony dokładnie zacentrował Alex Sandro, ale Mario Mandżukić nie trafił czysto w piłkę głową. Chwilę później, Chorwat miał jeszcze lepszą okazję - uderzył z woleja, ale trafił wprost w bramkarza Lazio. Marchetti miał szczęście, bo dobitka Dybali była minimalnie niedokładna. Argentyńczyk wziął udział również w kolejnej akcji, w której wyłożył piłkę Samiemu Khedirze, którego strzał z dystansu został zablokowany. Niemiec nie zraził się i po chwili widniał już na liście strzelców. Dybala zagrał do Khedira, a ten minął Duszana Bastę i strzałem po długim rogu, pokonał Federico Marchettiego. Rzymianie nie mieli argumentów, aby wyrównać. Starał się Ciro Immobile, ale były napastnik Borussii Dortmund był osamotniony i nie miał szans przedrzeć się przez linię obrony gości z Turynu. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry mogli jeszcze stracić drugiego gola, ale Marchetti zatrzymał strzał rezerwowego Marko Pjacy. Dzięki wygranej, Juventus awansował na pierwsze miejsce w tabeli Serie A. Lazio Rzym - Juventus Turyn 0-1 (0-0) 0-1, Sami Khedira (67.)