<a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-us-palermo-lazio-rzym-2010-10-31,mid,403810">Serie A- zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę aktualizowaną na żywo!</a> Nie minęło 40 sekund, a Palermo wypracowało stuprocentową okazję, jednak Javier Pastore mając przed sobą tylko bramkarza Lazio strzelił wprost w niego. Lider objął prowadzenie w 27. minucie po stałym fragmencie gry. Andre Dias fantastycznym strzałem z powietrza w okienko nie dał szans Salvatore Sirigu. Tuż przed końcem pierwszej połowy gospodarze domagali się podyktowania rzutu karnego po tym, jak piłka dośrodkowywana przez Federico Balzarettiego odbiła się od ręki Stephana Lichtsteinera, jednak arbiter uznał, że było to przypadkowe zagranie i nakazał grać dalej. W drugiej połowie Lazio broniło prowadzenia, a gospodarze atakowali. W 55. minucie obrońcy Palermo zostawili bez krycia Stefano Mauriego, ale kapitan Lazio w czystej sytuacji zwlekał z oddaniem strzału i skończyło się tylko na rzucie rożnym. W 64. minucie od utraty bramki uchronił rzymian fantastyczną paradą Fernando Muslera, a dobitkę Pastore'a zablokował Stefan Radu. Lazio musiało bronić się przez ostatni kwadrans w osłabieniu liczebnym, bo brzydkim faulem na drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zasłużył Giuseppe Biava. 11 minut przed końcem zakotłowało się w polu karnym rzymian po faulu Pinilli na bramkarzu gości i sędzia musiał rozdzielać przepychających się piłkarzy. Lazio wywiozło z Sycylii trzy punkty w dużej mierze dzięki znakomitej dyspozycji bramkarza. W 86. minucie Muslera obronił kolejne dwa niezwykle groźne strzały (Maccarone i Cassani). Dla polskiego obrońcy Kamila Glika ponownie zabrakło miejsca na ławce rezerwowych Palermo.