Wygląda na to, że mistrzowie Włoch działają dwutorowo. Według informacji calciomercato w klubie w Turynu w pełni ufają polskiemu bramkarzowi, brakuje tylko ogłoszenia nowiny. Szczęsny na mocy nowego kontraktu, który obowiązywałby do czerwca 2024 roku, dostałby podwyżkę. Jego gaża wzrosłaby do siedmiu milionów euro netto plus ewentualne bonusy. To silny przekaz w kierunku innych klubów, chcących pozyskać tego piłkarza. Jednak rynek transferowy jest nieprzewidywalny. Gdyby przecież przyszła oferta nie do odrzucenia, a w gronie potencjalnych zainteresowanych wymienia się "niebiedne" Manchester United i FC Barcelona, to Juventus mógłby sprzedać Polaka. Dlatego "Stara Dama" obserwuje potencjalnych następców, wśród których ter Stegen i Donnarumma to najmocniejsze nazwiska. Niemiec to numer jeden w Barcelonie, natomiast Włoch od kilku lat rządzi w bramce Milanu. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A