<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I">Serie A - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!</a> "Stara Dama" objęła prowadzenie po kwadransie. Miralem Pjanić zagrał do Paulo Dybali, a ten ruszył w kierunku pola karnego. Holował piłkę kilkanaście metrów i fenomenalnie uderzył zza pola karnego, pakując piłkę do bramki lokalnego rywala. Dziewięć minut później, bestialski atak na rywala przeprowadził Daniele Baselli, który uniesioną nogą trafił w okolice brzucha Pjanicia. Arbiter nie miał wątpliwości i wyrzucił Włocha z boiska. W 40. minucie, po dośrodkowaniu z lewej strony, Juan Cuadrado wyłożył piłkę Pjaniciowi, a ten precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie "Bianconerich". Po przerwie trafił Alex Sandro. Brazylijczyk wyskoczył najwyżej w polu karnym po dośrodkowaniu Pjanicia i strzałem głową nie dał szans Salvatore Sirigu. Kropkę nad "i" przy zwycięstwie w derbach postawił Dybala. Argentyńczyk uderzeniem z piątego metra wykończył fenomenalną zespołową akcję "Starej Damy". Wojciech Szczęsny przesiedział spotkanie na ławce rezerwowych. Za tydzień Juventus, który jest liderem tabeli Serie A, zagra na wyjeździe z Atalantą Bergamo. Juventus Turyn - Torino FC 4-0 (2-0) Bramki: Paulo Dybala (16.), (90.), Miralem Pjanić (40.), Alex Sandro (57.)