Serie A - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Bianconeri sięgnęli po trofeum w wielkim stylu - nie przegrali żadnego z 37 ligowych meczów.Juventus szybko objął prowadzenie w meczu z Cagliari po golu Mirko Vucinicia. Drugiego gola dla zespołu z Turynu strzelił obrońca Cagliari Michele Canini, który tak nieszczęśliwie trafił w piłkę, że ta przelobowała Michaela Agazziego i wpadła do bramki. W Mediolanie Milan walczył o bezcenne punkty potrzebne do zdobycia tytułu, ale to Inter postawił na ofensywę od pierwszego gwizdka arbitra. W 14. minucie Wesley Sneijder dośrodkował z rzutu wolnego, Walter Samuel odegrał piłkę do Diego Milito, a ten strzałem z bliska nie dał szans bramkarzowi rywali. Pięć minut później Sneijder huknął z 20 metrów, Christian Abbiati odbił piłkę przed siebie, a Lucio wpakował ją do siatki, lecz był na spalonym i arbiter nie uznał gola. W 33. minucie znów zakotłowało się pod bramką Milanu, jednak gospodarze nie wykorzystali żadnej z dwóch idealnych okazji, choć po strzale Estebana Cambiasso już cieszyli się z gola, lecz arbiter uznał, że piłka nie przekroczyła linii bramkowej. Kilka sekund później Abbiati broniąc groźny strzał Sneijdera nabawił się kontuzji i musiał opuścić boisko.Po chwili klasę pokazał Julio Cesar, broniąc strzał z bliska Zlatana Ibrahimovicia. Szwed wyrównał tuż przed przerwą zamieniając na gola rzut karny, którego arbiter nie powinien podyktować. Dał się jednak nabrać na efektowny upadek Kevina-Prince'a Boatenga po starciu z Julio Cesarem. Bramkarz Interu próbował jeszcze zdekoncentrować Ibrahimovica, ale Szwed wygrał próbę nerwów i strzelił idealnie. Zanim obrona Interu zorientowała się, że rozpoczęła się druga połowa, Ibrahimovic dał Milanowi prowadzenie. Na kolejny zwrot akcji nie trzeba było długo czekać - Ignazio Abate nie wytrzymał nerwowo, gdy Milito wyprzedził go w polu karnym Milanu, Abate złapał rywala za barki i powalił na murawę. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał sam poszkodowany.W 78. minucie po główce Pazziniego piłkę ręką we własnym polu karnym zablokował Alessandro Nesta i sędzia podyktował trzeci rzut karny. Milito tym razem huknął w prawy górny róg bramki i bramkarz był bez szans.Resztki nadziei na tytuł pozbawił Milan fantastycznym golem Maicon.