Serie A. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Candreva został bohaterem spotkania rozegranego dzisiaj wieczorem na Giuseppe Meazza w Mediolanie. 28-letni reprezentant Włoch już w 5. minucie meczu po krótko rozegranym rzucie rożnym popisał się pięknym strzałem i wyprowadził Lazio na prowadzenie. Po godzinie gry Inter zdołał wyrównać. Ivan Periszić podał prostopadle do Mauro Icardiego, a niewidoczny do tej pory snajper gospodarzy uciekł obrońcom i wpakował piłkę do siatki. Końcówka meczu dostarczyła kibicom ogromnych emocji. W 86. minucie moment szaleństwa przeżył Felipe Melo, który we własnym polu karnym powalił Sergeja Milinkovicia-Savicia i sędzia podyktował "jedenastkę". Rzut karny wykonywany przez Candrevę obronił co prawda Samir Handanović, ale Słoweniec odbił piłkę pod nogi Włocha, a ten skierował ją do siatki. Chwilę potem z boiska wyleciał Felipe Melo, który wyprostowaną nogą trafił w głowę Lucasa Biglię. Argentyńczyk padł na murawę i długo się nie podnosił. Kiedy gra została wznowiona, bezsensowny faul popełnił Milinković-Savić. Serb został ukarany żółtą kartką, a że był to jego drugi kartonik tego wieczoru, również wyleciał z boiska, a kilka minut później sędzia zakończył mecz. Inter po 17. kolejkach Serie A jest na pierwszym miejscu w tabeli i ma punkt przewagi nad Fiorentiną i Napoli. Lazio zajmuje dziesiąte miejsce. Inter Mediolan - Lazio Rzym 1-2. Zobacz raport meczowy - kliknij tutaj!