W pierwszej połowie trochę lepsze wrażenie sprawiali piłkarze Empoli. Aktywny był Riccardo Saponara, który po wymienia piłki z Massimem Maccarone znalazł się w dobrej sytuacji, ale Nicola Leali wyszedł z bramki, skrócił kąt i nie pozwolił rywalowi na oddanie skutecznego uderzenia. W 32. minucie goście stanęli przed dużą szansą. Po rozegraniu piłki z pola karnego strzelał Pucciarelli, ale został zablokowany przez Leonarda Blancharda. Ten obrońca beniaminka mógł mógł z kolei uzyskać prowadzenie dla Frosinone, ale w 41. minucie piłka po jego strzale głową z kilku metrów minęła słupek bramki strzeżonej przez Skorupskiego. W 51. minucie Zieliński zobaczył żółtą kartkę. Świetnie odebrał piłkę Modibie Diakite, ale wypuścił ją i sfaulował Mirka Goriego. Siedem minut później gospodarze objęli prowadzenie. Z lewej strony dośrodkował Daniel Pavlović, o piłkę w polu karnym powalczył Daniele Ciofani, który zdołał nawet oddać strzał sparowany przez Skorupskiego, ale przy dobitce Federica Dionisiego polski bramkarz nie miał najmniejszych szans. Podwyższyli je w 71. minucie. Mario Rui tak niefortunnie interweniował próbując przeciąć podanie, że piłka trafiła pod nogi Diniosiego, a ten mocnym strzałem zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu. Sytuacja Empoli stała się jeszcze gorsza, gdy w 77. minucie Sapanora obejrzał czerwoną kartkę i od tego momentu goście musieli grać w dziesiątkę. Goście próbowali jeszcze strzelić przynajmniej honorowego gola, mieli szanse po rzutach wolnych, ale rezultat już się nie zmienił. Dzięki zwycięstwu Frosinone opuściło ostatnie miejsce tabeli i plasuje się na 16. miejscu o jedną pozycję wyprzedzając Empoli. <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-frosinone-calcio-empoli-fc-2015-09-28,mid,562681" target="_blank">Frosinone Calcio - Empoli FC 2-0. Raport meczowy</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a-regular-season,cid,659" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A</a>