Podczas walki o piłkę, wprowadzony w drugiej połowie Milik nieszczęśliwie upadł i od razu złapał się za prawe kolano, w którym poczuł ból. Na murawie pojawiły się nosze. Milik zdołał wstać i zejść z murawy o własnych siłach, ale na boisko już nie wrócił. Nie wyglądało to optymistycznie. Szczegółowe badania dadzą odpowiedź, czy to poważna kontuzja - w nocy z soboty na niedzielę Polak ma przejść badania rezonansem magnetycznym, a włoskie media informują o "umiarkowanym optymizmie". Warto przypomnieć, że Milik niedawno stracił wiele miesięcy przez zerwanie więzadeł w lewym kolanie. Tymczasem sporo optymizmu w serca fanów wlał lekarz piłkarskiej reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski, uspokajając, że rozmawiał z napastnikiem Napoli i jest nadzieja, że to nic poważnego."Wiem, że wszyscy martwicie się urazem Arka Milika. Przed chwilą z nim rozmawiałem i jest nadzieja, że to nic poważnego. Badania w nocy, rano będzie wiadomo więcej. Uraz kolana (nie tego operowanego rok temu) bez kontaktu z przeciwnikiem" - napisał na oficjalnym profilu na Facebooku dr Jaroszewski. Bartosz Salamon w ekipie gospodarzy i Piotr Zieliński wśród gości rozpoczęli mecz od pierwszych minut. Milik usiadł na ławce rezerwowych. W piątek selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałki powołał obu "Biało-czerwonych" z Napoli na październikowe mecze z Armenią i Czarnogórą. Dla regularnie grającego w SPAL Salamona nie znalazło się miejsce w kadrze Orłów. Gospodarze już w 12. minucie objęli prowadzenie, gdy Pasquale Schiattarella precyzyjnym strzałem przy słupku zaskoczył Pepe Reinę. Odpowiedź Napoli była błyskawiczna. Jose Callejon podał do Lorenzo Insigne, a ten zaskoczył z kilkunastu metrów Alfreda Gomisa. W 38. minucie Salamon obejrzał żółtą kartkę za nieprzepisowe zagranie, a chwilę później Zieliński strzelał z dystansu, ale za słabo, by zaskoczyć bramkarza gospodarzy. Do przerwy 1-1. Druga połowa toczyła się pod dyktando gości, którzy jednak długo nie stwarzali czystych okazji bramkowych. W 63. minucie Zieliński uderzył z dystansu lewą nogą, lecz piłka wyraźnie minęła bramkę gospodarzy. W 70. minucie Milik zmienił na murawie Zielińskiego. Chwilę później Callejon precyzyjną główką dał prowadzenie gościom. Milik błysnął zaraz po wejściu na boisko, ale uderzył z bliska zbyt słabo, by zaskoczyć Gomisa. Rosła przewaga Napoli. Gdy wydawało się, że kolejna bramka dla gości wisi na włosku, ekipa SPAL doprowadziła do remisu. Federivo Viviani popisał się precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego, kompletnie zaskakując Reinę, który nawet nie próbował interweniować. Gospodarze tylko przez moment cieszyli się remisem. W 83. minucie Faouzi Ghoulam popisał się indywidualną akcją środkiem, którą zakończył precyzyjnym strzałem przy słupku. Po chwili "setkę" zmarnował Milik, przegrywając pojedynek z Gomisem. WS <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-spal-2013-ssc-napoli-2017-09-23,mid,613586" target="_blank">SPAL 2013 - SSC Napoli 2-3. Raport meczowy</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a-regular-season,cid,659,sort,I" target="_blank">Serie A: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a>