<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I" target="_blank">Serie A: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy</a> Piątek kapitalnie przyjął się w Serie A po transferze z Cracovii. W barwach FC Genoa strzelił 19 goli w 21 meczach, czym wywalczył sobie angaż i podwyżkę w Milanie. Były spore obawy, czy poradzi sobie w mocniejszym zespole, który na dodatek gra poniżej oczekiwań. Polak jednak szybko rozwiał obawy i w dziesięciu pierwszych spotkaniach strzelił osiem goli. Trener Gennaro Gattuso jest jednak regularnie krytykowany za defensywną taktykę i opieranie gry w ataku w zasadzie jedynie na Piątku. Podobnego zdania jest Alberto Zaccheroni, który prowadził niegdyś Milan, a obecnie jest selekcjonerem Zjednoczonych Emiratów Arabskich. - Piątek jest jedynym egzekutorem w Milanie. Za moich czasów graliśmy trzema napastnikami, a teraz drużyna ma tylko jednego prawdziwego. Suso i Calhanoglu nie są napastnikami, ale pomocnikami - podkreślił Zaccheroni dowodząc, że zespół potrzebuje więcej ofensywnych pomocników lub napastników. Włoski trener, który pracował także w takich klubach jak Lazio czy Juventus wskazał, że "Rossoneri" muszą mieć więcej opcji w grze ofensywnej, bo jeśli rywale wyłączą z gry Piątka, to Milan będzie bezsilny w ofensywie. - Dla Piątka istotne jest to, żeby inni zawodnicy pomagali mu i absorbowali uwagę jednego z dwóch stoperów, aby mógł mieć przestrzeń w polu karnym - powiedział Zaccheroni. Przed Milanem trudny finisz sezonu. Zespół walczy o awans do Ligi Mistrzów i o Puchar Włoch. Mirosz