Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka CFR Kluż wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Sorin Bușu z zespołu gospodarzy. Była to 11. minuta pojedynku. W 41. minucie Gabriel Debeljuh został zmieniony przez Romaria. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. A trener CFR Kluż wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Billela Omraniego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie aż pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Valentin Costache. Posunięcie trenera było słuszne. Billela Omraniego strzelił dającego prowadzenie gola w 79. minucie spotkania. W pierwszych minutach drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Ousmane'owi Diarrassoubie z AFC Sibiu. Trener AFC Sibiu postanowił zagrać agresywniej. W 52. minucie zmienił pomocnika Alexandru Vodę i na pole gry wprowadził napastnika Mattię Persana. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 55. minucie Kévin Boli został zmieniony przez Alexandru Pașcanu, a za Cătălina Itu wszedł na boisko Mario Rondón, co miało wzmocnić drużynę CFR Kluż. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Srdjana Luchina na Kevina Rimane'a. W 64. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Srdjana Luchina z AFC Sibiu, a w 78. minucie Billela Omraniego z drużyny przeciwnej. W tym czasie zawodnicy CFR Kluż nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 79. minucie na listę strzelców wpisał się Billel Omrani. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Mario Rondón. Na sześć minut przed zakończeniem starcia kartką został ukarany Alexandru Pașcanu, zawodnik CFR Kluż. W 85. minucie Petrișor Petrescu wyrównał wynik meczu z karnego. W czwartej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Cristianowi, piłkarzowi gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Arbiter przyznał cztery żółte kartki zawodnikom AFC Sibiu, a piłkarzom gości pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę zespół AFC Sibiu będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie FC Academica Clinceni. Tego samego dnia Sepsi OSK Sfântu Gheorghe zagra z jedenastką CFR Kluż na jej terenie.