Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem pojedynków zespół AFC Sibiu wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach drużyna Gaz Metan próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 25. minucie za Adriana Ştera wszedł Ante Aralica. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie w jedenastce AFC Sibiu doszło do zmiany. Alexandru Vodă wszedł za Andreia Sînteana. W tej samej minucie trener AFC Sibiu postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Petrișora Petrescu wszedł Claudiu Belu-Iordache, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce AFC Sibiu utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę jedenastce AFC Sibiu udało się strzelić gola i wygrać. A kibice Gaz Metan nie mogli już doczekać się wprowadzenia Idrisę Sambú. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Luis Nițu. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującego gola. Wysiłki podejmowane przez drużynę AFC Sibiu w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie David Mayoral dał prowadzenie swojej jedenastce. Między 62. a 69. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom AFC Sibiu i jedną drużynie przeciwnej. Między 64. a 71. minutą, boisko opuścili piłkarze Gaz Metan: Răzvan Trif, Ronaldo Deaconu, Ovidiu Horșia, na ich miejsce weszli: Roberto Romeo, Yves Pambou, Sergiu Ciocan. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Seydou Issaha, Brighta Addaego zajęli: Romário Pires, Patricio Matricardi. Zawodnicy Gaz Metan otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Nasser Chamed. Przy zdobyciu bramki pomagał Sergiu Ciocan. Od 79. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom AFC Sibiu oraz trzy drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Gaz Metan w posiadaniu piłki była ogromna (100 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Arbiter pokazał pięć żółtych kartek piłkarzom AFC Sibiu, natomiast zawodnikom Gaz Metan przyznał cztery. Jedenastka AFC Sibiu wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół Gaz Metan w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą niedzielę drużyna AFC Sibiu będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie AFC UTA Arad. Tego samego dnia CF Chindia Târgovişte zagra z zespołem Gaz Metan na jego terenie.