Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 pojedynków jedenastka Mordovii wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SKA-Energia w dziewiątej minucie spotkania, gdy Mikhail Gashchenkov zdobył pierwszą bramkę. Jedenastka Mordovii ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W 17. minucie wynik na 0-2 podwyższył Konstantin Bazelyuk. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Prawie natychmiast Artemi Maleev wywołał eksplozję radości wśród kibiców SKA-Energia, strzelając kolejnego gola w 20. minucie spotkania. W 22. minucie kartkę dostał Evgeni Strelov, piłkarz gospodarzy. Zawodnicy Mordovii odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 42. minucie na listę strzelców wpisał się Igor Klimov. Na drugą połowę drużyna Mordovii wyszła w zmienionym składzie, za Evgeniego Strelova wszedł Aleksandr Tenyaev. Także jedenastka SKA-Energia wyszła w zmienionym składzie, za Vladislava Bragina wszedł Vladislav Kamilov. Między 49. a 52. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy. W 59. minucie za Nikolaya Boyarkina wszedł Mikhail Fedak. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Mordovia: Ruslanowi Navletovowi w 60. i Denisowi Sobolevowi w 73. minucie. W 68. minucie Evgeni Yatchenko został zmieniony przez Rustema Mukhametshina, a za Aleksandra Ermakova wszedł na boisko Danila Kalikhanov, co miało wzmocnić jedenastkę Mordovii. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mikhaila Gashchenkova na Eduarda Bulię. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na 13 minut przed zakończeniem meczu wynik ustalił Rustem Mukhametshin. Po chwili trener SKA-Energia postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 84. minucie na plac gry wszedł Ilya Kuzmichev, a murawę opuścił Konstantin Bazelyuk. W 90. minucie kartkę dostał Aleksandr Tenyaev z Mordovii. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry w zespole SKA-Energia doszło do zmiany. Semen Matviychuk wszedł za Magomeda Elmurzaeva. Drużynie Mordovii zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu SKA-Energia. Jedenastka Mordovii zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia nie ukarał piłkarzy SKA-Energia żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał siedem żółtych. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie.