Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Jedenastka Krylja Sowietow wygrała aż trzy razy, zremisowała siedem, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W ósmej minucie sędzia ukarał żółtą kartką Petrusa Boumala z Uralu, a w 42. minucie Vanję Vučićević z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Krylja Sowietow wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Siergieja Kornilenko. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Vanja Vučićević. W 53. minucie kartką został ukarany Miral Samardžić, piłkarz gospodarzy. Jedyną bramkę meczu dla Uralu zdobył z karnego Othman El Kabir w 61. minucie. W 70. minucie Mohammed Rabiu został zmieniony przez Paula Antona. Od 76. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 77. minucie Andrey Egorychev został zmieniony przez Romana Emelianowa, a za Pawła Pogriebniaka wszedł na boisko Andrei Panyukov, co miało wzmocnić zespół Uralu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dżana Ananidzego na Aleksandra Samiedowa. Niedługo później trener Uralu postanowił bronić wyniku. W szóstej minucie doliczonego czasu meczu postawił na defensywę. Za pomocnika Nikolaya Emilova wszedł Warazdat Harojan, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Uralu utrzymać prowadzenie. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Krylja Sowietow w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Uralu będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie FK Ufa. Tego samego dnia Zenit Sankt Petersburg będzie rywalem jedenastki Krylja Sowietow w meczu, który odbędzie się w Petersburgu.