Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Orenburga wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Trener Orenburga wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Grigoriego Chirkina. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Sergey Breev. Posunięcie trenera było słuszne. Grigoriego Chirkina strzelił kolejnego gola w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia spotkania. W 29. minucie za Dmitriego Andreeva wszedł Michaił Siwakow. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia wręczył Mathiasowi Antonsenowi z drużyny gości. Była to 39. minuta spotkania. W 41. minucie do własnej bramki trafił zawodnik FK Rostów Mathias Antonsen. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Orenburga. W 58. minucie w jedenastce Orenburga doszło do zmiany. Vitaliy Shakhov wszedł za Silvije Begicia. Chwilę później trener FK Rostów postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Aleksandr Zuev, a murawę opuścił Arseniy Logashov. Drużyna FK Rostów ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie nie dał szans obrony bramkarzowi Artem Galadzhan. W 81. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Artema Galadzhana z Orenburga, a w 82. minucie Ivana Novoseltseva z drużyny przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Grigori Chirkin wywołał eksplozję radości wśród kibiców Orenburga, strzelając kolejnego gola w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania starcia. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-0. Piłkarze Orenburga otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna FK Rostów rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Lokomotiw Moskwa. Natomiast w czwartek FK Yenisey Krasnoyarsk będzie gościć zespół Orenburga.