Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 starć zespół Chimki wygrał sześć razy, ale więcej przegrywał, bo osiem razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Chimki: Egorowi Danilkinowi w 18. i Artemowi Polyarusowi w 36. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Szynnika wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mikhaila Bakaeva. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Vasiliy Aleynikov. Wysiłki podejmowane przez zespół Chimki w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 47. minucie na listę strzelców wpisał się Kamran Aliev. W 54. minucie Ilya Kukharchuk zastąpił Arshaka Koryana. W tej samej minucie trener Chimki postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Władimir Djadjun, a murawę opuścił Artem Polyarus. Między 59. a 84. minutą, boisko opuścili piłkarze Szynnika: Evgeny Steshin, Ilya Viznovich, Dmitry Samoylov, Valery Tskhovrebov, na ich miejsce weszli: Viktor Patrașco, Ivan Oleynikov, Aleksey Pugin, Aleksandr Ektov. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Aleksandra Troshechkina, Kamrana Alieva, Alekseya Skvortsova zajęli: Andrey Mendel, Dmitriy Kamenshchikov, Valeriy Pochivalin. Między 72. a 90. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Jedenastka Chimki zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie.