Po transferowej telenoweli "<a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robert Lewandowski</a> i <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelona</a>", aż do piątkowej <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-rekordowe-tlumy-prezentacja-i-popis-lewandowskiego,nId,6201702">prezentacji Polaka na Camp Nou</a>, mieliśmy do czynienia z mniejszego kalibru serialem: "Robert Lewandowski, <a class="db-object" title="Memphis Depay" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-memphis-depay,sppi,2025" data-id="2025" data-type="p">Memphis Depay</a> i numer 9 w Barcelonie". FC Barcelona. Robert Lewandowski i Memphis Depay - dwóch chętnych do numeru 9 Robert Lewandowski jednoznacznie kojarzony jest z numerem 9, z którym od lat gra w reprezentacji Polski, a wcześniej występował w <a class="db-object" title="Bayern Monachium" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bayern-monachium,spti,3374" data-id="3374" data-type="t">Bayernie Monachium </a>i Borussii Dortmund. Można było się spodziewać, że od samego początku w Barcelonie, Polak też będzie miał dziewiątkę na plecach. Tak się jednak nie stało - <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-lewandowski-jednak-nie-z-9-duze-zaskoczenie-w-debiucie-polak,nId,6176511">zarówno w debiutanckim meczu FC Barcelona - Real Madryt</a>, jak i później przeciw <a class="db-object" title="Juventus FC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-juventus-fc,spti,3382" data-id="3382" data-type="t">Juventusowi</a> oraz <a class="db-object" title="Inter Miami CF" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-inter-miami-cf,spti,10587" data-id="10587" data-type="t">Interowi Miami</a>, <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-lewandowski-oceniony-nizej-niz-depay-odziedziczy-koszulke-z-,nId,6192953">Robert Lewandowski zagrał z numerem 12 na koszulce Barcelony</a>. Z jednej strony budziło to zdziwienie, z drugiej - łatwo było wytłumaczyć to <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-co-z-lewandowskim-depay-bedzie-musial-sie-zgodzic,nId,6168152">chęcią rozstania się z klasą przez Barcelonę z Memphisem Depay’em</a>. Sam holenderski napastnik, jak przynajmniej <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-lewandowski-ma-wielki-problem-mocne-slowa-wyciekly-z-szatni-,nId,6187409">wynikało z przecieków, od początku ani miał ochoty na rozstanie z Barcą, ani z samym numerem 9 w tym klubie</a>. Przekazanie Robertowi Lewandowskiemu numeru 12 na czas tournée po Stanach Zjednoczonych jednoznacznie było traktowane jako opcja tymczasowa. Jak podkreślał Piotr Urban, ekspert Polsatu Sport w programie serwisu Meczyki, dwunastka to w lidze hiszpańskiej numer-zapchajdziura, dla graczy drugoplanowych, a nie dla gwiazd takich jak Lewandowski. - Przypomnijmy, że na ogół rezerwowi bramkarze w Hiszpanii nie mają numeru 12, a numer 13 - mówił. Dwunastka to ziemia niczyja. Na pewno nie na stałe dla kogoś takiego jak właściciel marki RL9. I faktycznie - stało się to, co wydawało się nieuniknione: <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-barcelona-zabrala-numer-depayowi-by-dac-go-lewandowskiemu-pr,nId,6202051">Robert Lewandowski podczas prezentacji w Barcelonie miał na koszulce ze swoim nazwiskiem swój ukochany numer 9</a>. Prezes Laporta tłumaczył to kwestiami marketingowymi. Sam Robert Lewandowski przyznał potem dziennikarzom, że o sprawie numeru 9 na koszulce rozmawiał z jego poprzednim właścicielem. Memphis Depay miał ze zrozumieniem podejść do swojej straty, a Polak i Holender mają ze sobą dobry kontakt. Robert Lewandowski w Varsovii: Jak nie dostanę dziewiątki, to nie gram O tym, jak bardzo Robert Lewandowski jest przywiązany do numeru 9, świadczy sytuacja sprzed lat, jeszcze z czasów jego gry dla Varsovii Warszawa, w której trenował do końca 2004 roku. W książce "Lewy. Jak został królem" (wyd. Ringier Axel Springer, Biblioteka Przeglądu Sportowego), Łukasz Olkowicz i Piotr Wołosik opisują, że w Varsovii dla Roberta Lewandowskiego zarezerwowana była koszulka z numerem 9. I nawet, gdy spóźniał się na zbiórkę przed meczem, inni młodzi piłkarze wiedzieli, że należy ona do "Bobka". Oto fragment książki o tym świadczący: "Śmiali się, że na nią choruje, musiał ją mieć, zachowywał się jak drapieżnik, który poluje na dawno upatrzoną zdobycz. W Varsovii dziewiątka była mu przypisana. Ale przed meczem z Przyszłością Włochy na warszawckich Jelonkach inny napastnik, Michał Bondara, zrobił mu żart. Przyszedł wcześniej i zgarnął strój właśnie z tym numerem. Kiedy pozostali to zobaczyli, z niecierpliwością oczekiwali przyjścia Roberta Lewandowskiego. W końcu wpadł do szatni. Na środku leżał stos koszulek, zaczął w nich grzebać. Szukał swojej, przerzucając z jednej strony na drugą. Im dłużej nie mógł jej znaleźć, tym bardziej się denerwował. Rozejrzał się wokół, zauważył ją obok Bondary. Spurpurowiał. Koledzy szybko wyczuli klimat do dowcipów. - Oj "Bobek", nie rób sobie jaj. Co ty taki zakochany jesteś w tej dziewiątce? Zagrasz w innej. Chwilę się z nim podrażnili, ale pilnowali się, żeby nie przesadzić. Po chwili Bondara oddał koszulkę zawziętemu [Robertowi Lewandowskiemu]". Robert Lewandowski i nowy numer w Delcie Warszawa Mimo swojej wielkiej miłości do 9-tki, gdy Robert Lewandowski został zawodnikiem Delty Warszawa, w części meczów musiał przyzwyczaić się do innego numeru. Ze zdjęć na stronie klubowej Delty, które robił Rafał Michalczewski oraz pojedynczych zachowanych protokołów meczowych, wynika, że "Lewy" często grywał z numerem 21 na stroju. - Podstawowym i przypisanym Robertowi Lewandowskiemu numerem w Delcie był 21. Nie wykluczam jednak, że mogły być wyjątkowo inne numery, przy jakiejś specjalnej sytuacji (typu: brak danej koszulki). Część numerów w Delcie była absolutnie święta (5, 6, 8), ale już 9-tka zmieniała czasem właściciela - wspomina Rafał Michalczewski. Przypomnijmy, że to właśnie w barwach Delty Warszawa Robert Lewandowski strzelił swojego pierwszego gola w oficjalnym meczu rozgrywek seniorskiach - był to mecz czwartej ligi z KS Łomianki (4-1), rozegrany 30 kwietnia 2005 r. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157">Pełen wykaz wszystkich goli Roberta Lewandowskiego, opracowany przez Łukasza Hulisza, za jego zgodą publikujemy na profilu piłkarza w Interii.</a> Robert Lewandowski z 9 i 10 w rezerwach Legii i numerem 8 w Lechu Kolejny sezon Robert Lewandowski spędził w <a class="db-object" title="Legia II Warszawa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-legia-ii-warszawa,spti,6360" data-id="6360" data-type="t">Legii II Warszawa</a>. W tym przypadku też nie mamy pełnej wiedzy co do numerów, z którymi występował, ale - na podstawie zachowanych zdjęć i zachowanych notatek Rafała Michalczewskiego - jest jasne, że Robert Lewandowski w Legii miał na pewno numery 9 i 10. Dziś te notatki o początkach kariery Roberta Lewandowkiego mają wręcz muzealną wartość! Po odrzuceniu przez Legię, Robert Lewandowski wylądował w <a class="db-object" title="Znicz Pruszków" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-znicz-pruszkow,spti,8053" data-id="8053" data-type="t">Zniczu Pruszków</a> - w nim już na stałe grał z ukochaną dziewiątką. Gdy został królem strzelców zaplecza ekstraklasy, chciały go u siebie najlepsze polskie kluby, ale młody napastnik w porozumieniu z menedżerem Cezarym Kucharskim postawił na <a class="db-object" title="Lech Poznań" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086" data-id="8086" data-type="t">Lecha Poznań</a>. Przez dwa lata w Lechu, ukoronowane tytułem mistrza Polski i najlepszego strzelca Ekstraklasy, Robert Lewandowski grał z numerem 8 - gdy przyszedł do Poznania, numer 9 był bowiem zajęty przez klubową legendę, Piotra Reissa. Potem był transfer do Bundesligi. Jeszcze w swoim pierwszym sezonie w <a class="db-object" title="Borussia Dortmund" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-borussia-dortmund,spti,3375" data-id="3375" data-type="t">Borussii Dortmund</a>, Robert Lewandowski miał numer 7 - dopiero po rozpoczęciu sezonu z klubem pożegnał się bowiem Paragwajczyk Nelson Valdez, wcześniejszy właściciel dziewiątki. Od sezonu 2011/2012 Robert Lewandowski w swoich klubach gra już nieprzerwanie z numerem 9 - w Borussii, Bayernie Monachium, a teraz w Barcelonie. Numery Roberta Lewandowskiego w reprezentacji Polski - od "obrońcy" i czwórki do legendarnej dziewiątki Gdy Robert Lewandowski debiutował w reprezentacji Polski, wchodząc z ławki rezerwowych podczas meczu w San Marino, we wrześniu 2008 r., miał na stroju nr 13. Pewnie też z tego powodu, realizator transmisji z maleńkiego państwa, podpisał go jako "obrońcę". U Leo Beenhakkera młody Robert Lewandowski nie miał statusu najważniejszego napastnika i miało to też odzwierciedlenie w numerach, z którymi występował. Przedziwny widok pochodzi z lutego 2009, gdy w Portugalii Polska grała towarzysko z Walią, a Robert Lewandowski miał na koszulce numer... 4. W sumie, oprócz numeru 9, który Robert Lewandowski nosi w reprezentacji Polski nieprzerwanie od meczu z Bułgarią (marzec 2010), w kadrze wystąpił też: z numerem 4 (1 raz),z numerem 7 (1 raz),z numerem 8 (2 razy)z numerem 11 (4 razy), z numerem 13 (1 raz), z numerem 14 (4 razy), z numerem 17 (2 razy), z numerem 20 (1 raz). To zestawienie warto uzupełnić numerami Roberta Lewandowskiego z epizodów w młodzieżowej reprezentacji Polski. To wszystko jednak ciekawostki, bo Robert Lewandowski to po prosto RL9.