Agent Erlinga Haalanda - Mino Raiola - ogłosił ostatnio w rozmowie z portalem sport1.de, że jego klient latem może być bohaterem głośnego transferu.- Jest duża szansa, że Haaland opuści Dortmund tego lata. Porozmawiamy z BVB, my przedstawimy nasz pomysł, a klub opowie nam o swojej koncepcji. Jednak żadna decyzja co do przyszłości Erlinga nie zapadnie zimą - zapowiedział Raiola (<a href="https://sport.interia.pl/bundesliga/news-haaland-odchodzi-z-borussii-dortmund-agent-pilkarza-oglasza,nId,5699273" target="_blank">więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij</a>). Lista klubów zainteresowanych Haalandem jest dość długa. Wśród potencjalnych kupców wymienia się Real Madryt, Manchester City czy Chelsea. Bayern Monachium nie powalczy o Haaladna. Chce docenić Lewanowskiego W walce o pozyskanie Norwega nie weźmie udziału Bayern Monachium. Tak przynajmniej stwierdził były sternik klubu Karl-Heinz Rummenigge. Jak przyznał, powodem są nie tylko względy finansowe, ale i chęć docenienia Roberta Lewandowskiego.- Bayern nie będzie chciał spróbować pozyskać Haalanda. Nie tylko ze względów finansowych, ale też przez szacunek i chęć docenienia Roberta Lewandowskiego, który jest najlepszą "dziewiątką" na świecie - powiedział Rummenigge w wypowiedzi dla Bild TV. TB