"Złoty but rzuca wyzwanie mistrzowi" - krzyczy na okładce sobotnia madrycka "Marca", zapowiadając debiut <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a>. Tytułu broni <a class="db-object" title="Real Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-real-madryt,spti,3391" data-id="3391" data-type="t">Real Madryt</a>, a Polak ma być najcięższym działem w batalii o odebranie mistrzowskiej korony największemu rywalowi. Na okładce gazety jest także informacja, że <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">"Barca"</a> uruchomiła tzw. czwartą dźwignię, by zatwierdzić do gry pozyskanych latem graczy, z wyjątkiem <a class="db-object" title="Jules Kounde" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jules-kounde,sppi,2790" data-id="2790" data-type="p">Julesa Kaounde</a>. Niespełna 25 procent akcji Barca Studios kupił Jaume Roures, 72-letni producent filmowy i potentat medialny z Katalonii, założyciel gazety "Publico" i dyrektor grupy medialnej Mediapro. Kataloński "Sport" z kolei na okładce umieścił tytuł "Niech żyje liga iluzji!" i informuje, że Barcelona w piątek zarejestrowała nowych zawodników na czele z największą gwiazdą, czyli Lewandowskim. Najbardziej wymowna jest chyba jednak okładka "Mundo Deportivo" z tytułem "Zielone światło" i uśmiechniętym Lewandowskim - symbolizująca koniec nerwowego oczekiwania na zatwierdzenie do rozgrywek Polaka.