- Prokurator zarzucił podejrzanemu, że od września 2019 roku do września 2020 roku kilkukrotnie stosował wobec swojego byłego klienta groźbę bezprawną, polegającą na zapowiedzi rozpowszechnienia informacji dotyczących rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych należącej do pokrzywdzonego spółki handlowej - podał w środę prok. Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Jak podała prokuratura, Cezary Kucharski miał grozić wszczęciem postępowania karnego i "rozgłaszaniem wiadomości uwłaczającej czci pokrzywdzonego oraz jego żony". Jak ustaliła PAP, Kucharski miał zapowiedzieć Lewandowskiemu, że go "zniszczy", jednocześnie obiecywał zachowanie wiadomości w tajemnicy, gdy "Lewy" zapłaci mu 20 mln euro, czyli równowartość 84,6 mln złotych. Postępowanie wszczęto po zawiadomieniu złożonym przez pełnomocnika "Lewego". Robert Lewandowski ma w tej sprawie status pokrzywdzonego. Piłkarz został przesłuchany na początku października, ale prokuratura nie informuje o treści jego zeznań. Oskarżyciel dysponuje także zeznaniami świadków, uzupełniającymi zeznania Lewandowskiego, a także zapisy sms oraz nagraniami rozmów, pomiędzy "Lewym" a Cezarym Kucharskim, które miały miejsce w restauracjach na terenie Warszawy oraz Monachium. Swój głos w tej sprawie zabrali także adwokaci Kucharskiego. "Już teraz widzimy konieczność niezwłocznego wniesienia środków zaskarżenia na postanowienia prokuratury, w tym zwłaszcza na zastosowane poręczenie majątkowe, którego wysokość jest niespotykana przy tego rodzaju sprawach" - napisali w oświadczeniu. Oto treść oświadczenia adwokatów Cezarego Kucharskiego: W związku z medialnymi doniesieniami o zatrzymaniu pana Cezarego Kucharskiego, wyjaśniamy, że obecnie czynności z panem Kucharskim zakończyły się i przebywa on w domu. W dniu dzisiejszym (28.10.2020) czynności ograniczyły się wyłącznie do kilkuminutowego spotkania z prokuratorem. Poprzedniego dnia pan Kucharski złożył w sprawie obszerne wyjaśnienia. Ostatecznie prokuratura wręczyła panu Cezaremu postanowienie o zastosowaniu środków wolnościowych, w tym poręczenia majątkowego w wysokości 4,6 mln zł. Przy tego typu oskarżeniach nie stosuje się podobnych środków. Policjanci weszli do domu naszego klienta o 6 rano; przeszukano mieszkanie, zabrano również dzieciom komputery, które miały służyć do nauki online. Już teraz widzimy konieczność niezwłocznego wniesienia środków zaskarżenia na postanowienia prokuratury, w tym zwłaszcza na zastosowane poręczenie majątkowe, którego wysokość jest niespotykana przy tego rodzaju sprawach.