Kibice Barcelony mogli czuć się poirytowani obrazem gry "Dumy Katalonii" w pierwszej połowie meczu z Rayo. Barca nie potrafiła stworzyć sobie zbyt wielu klarownych sytuacji, a <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robert Lewandowski</a> był odcięty od dobrych podań. Dlatego tuż po przerwie fani Barcy zaintonowali specjalną przyśpiewkę, poświęconą właśnie Polakowi. Tak, jakby dali wyraźnie do zrozumienia, że liczą na niego i mają nadzieję, że nowy gwiazdor "Blaugrany" odmieni losy starcia z Rayo. Fani Barcelony tę przyśpiewkę zaprezentowali po raz pierwszy już podczas meczu o Puchar Gampera. Jest to piosenka na melodię znaną z kreskówki "Flinstonowie". Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/news-czy-trener-lewandowskiego-podola-w-barcelonie-nie-wystarczy-,nId,6210121">"W Barcelonie nie wystarczy wygrywać"</a>