Alfa Romeo odbyła dziś dzień filmowy na torze w Katalonii. Nowy bolid Alfy Romeo C41 był testowany na dystansie 29. okrążeń, a za jego kierownicą zasiadł Robert Kubica. - Krakowianin znany ze swoich doskonałych technicznych opinii oraz czułości był do tego idealnym kandydatem - możemy przeczytać na oficjalnej stronie zespołu. Team dodał, że w bolidzie nie wykryto żadnych problemów i Alfa Romeo czeka już na testy przed najbliższym sezonem, które odbędą się pomiędzy 12 a 14 marca na torze w Bahrajnie. - To zawsze jest wyjątkowy moment, kiedy jest się pierwszym kierowcą, który prowadzi nowy pojazd. Skupiliśmy się na sprawdzeniu, czy wszystkie systemy działają, więc osiągi nie były celem. Pomimo tego nie zabrakło dreszczyku emocji. Bolid sprawował się dobrze i nie mogę się doczekać dalszej części sezonu - powiedział Kubica, w rozmowie z oficjalną stroną Alfy Romeo. - Dzisiejsza praca była kluczowa w kontekście zbliżającego się sezonu i z przyjemnością mogę powiedzieć, że wszystko poszło zgodnie z planem. Udało nam się przeprowadzić wszystkie kontrole i możemy skupić się na ich analizie przed zbliżającymi się testami - dodał szef Alfy Romeo Frederic Vasseur. Najbliższy sezon rozpocznie się natomiast 26 marca od GP w Bahrajnie. Później kierowcy F1 będą rywalizowali we Włoszech, na torze Imola. Prezentacja pojazdu Alfy Romeo odbyła się kilka dni temu w Warszawie. Był to pierwszy raz w historii, kiedy bolid królowej motorsportu zaprezentowano w Polsce. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź PA