<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-G-el-ms-europa-faza-grupowa,cid,601,rid,2731,sort,I" target="_blank">El. MŚ: wyniki, terminarz, strzelcy, gole</a>"Krycha" na ostatnie zgrupowanie nie został powołany ze względu na brak występów w Paris Saint-Germain. Teraz jednak Polak gra regularnie na wypożyczeniu w West Bromwich Albion i Adam Nawałka z powrotem umieścił go na swojej liście. Tuż po rozpoczęciu wtorkowej konferencji do zadania pytania zgłosił Wojciech Szczęsny. - Wojciech Szczesny, "Łączy nas piłka". Mam pytanie do sztabu szkoleniowego. Wrócił Grzegorz Krychowiak po krótkiej przerwie. Chciałem zapytać czy trener widział "stylówkę" w jakiej przyjechał Grzesiek i czy będą jakieś konsekwencje wyciągnięte w stosunku do niego? - takie pytanie zadał bramkarz "Biało-Czerwonych". Wywołało ono na sali salwę śmiechu. Uśmiechnęli się także obecni na konferencji Robert Lewandowski i Kamil Glik. Na pytanie odpowiedział ostatecznie rozbawiony drugi trener kadry Bogdan Zając. - Zauważone zostało w jakim stroju przyjechał Grzegorz. Wysoki poziom, światowy. Top klasa - odpowiedział. - Nie zgadzamy się, ale dziękuję bardzo - dopowiedział mu jeszcze Szczęsny, znowu wywołując śmiech na sali konferencyjnej. Krychowiak na zgrupowaniu pojawił się w płaszczu i kapeluszu z szalikiem. Piłkarz nie pierwszy raz swoim strojem zwrócił na siebie uwagę. Nie inaczej było po jego powrocie do kadry. Wojciech Szczęsny, który prywatnie przyjaźni się z pomocnikiem, nie mógł mu jak zwykle tego odpuścić. Reprezentacja Polski w czwartek zmierzy się na wyjeździe z Armenią, a trzy dni później zagra w Warszawie z Czarnogórą. AK