- Dzisiaj jest niedosyt, ale jutro może zaczniemy myśleć, że ten punkt trzeba szanować, że ten punkt jest ważny - powiedział Tytoń. - Cieszmy się z tego punktu, a nie narzekajmy - dodał golkiper reprezentacji. - Wczoraj żywo komentowaliśmy to, co się działo (zalane boisko i przełożony mecz - przyp. red.), ale dzisiaj staraliśmy się zapomnieć o tym, bo to nie wpływa dobrze na drużynę - stwierdził Tytoń. Jego zdaniem jak najszybciej trzeba było skupić się na meczu i zapomnieć o tym, co wydarzyło się dzień wcześniej. - Wczoraj byliśmy gotowi na walkę i dzisiaj też. Myślę, że było to widać na boisku - podkreślił bramkarz PSV Eindhoven. - Czuliśmy żal, że meczu nie dało się rozegrać w terminie, bo wieczorem fajnie się gra, był pełny stadion, ale dziś też publiczność dopisała i wielkie ukłony w stronę kibiców - powiedział Tytoń. Ze Stadionu Narodowego Waldemar Stelmach Wyniki, terminarz i tabela grupy H el. MŚ 2014 INTERIA.PL rozpoczyna akcję "Wybierz prezesa PZPN". By wziąć udział w akcji, wystarczy wejść na tę stronę