<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/polska-serbia,4381" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Serbia</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/polska-serbia,id,4381" target="_blank">Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych</a> Mecz Polaków z Serbią rozegrany zostanie w środę w Poznaniu o godz. 20.45. Transmisja telewizyjna w TVP1 i TVP Sport. Trzy dni później "Biało-czerwoni" zmierzą się we Wrocławiu z Finlandią (17.30). Ivanović nie szczędził też pochwał Robertowi Lewandowskiemu. - To świetny napastnik. Chyba jest niewielu lepszych na jego pozycji w Europie. W ogóle cała drużyna Polaków prezentuje się znakomicie. Moim zdaniem należycie do czołówki na Starym Kontynencie, ale mimo tego i tak liczymy na korzystny wynik. Dla nas dzisiejszy mecz to element przygotowań do eliminacji mistrzostw świata w 2018 roku. Ostatnio nie szło nam najlepiej, ale nasz skład dopiero się stabilizuje i liczymy na to, że przeciwko Polakom zaczniemy dobrą passę - powiedział zawodnik Chelsea. Oprócz "Lewego" trener Serbów Radovan Curcić z uznaniem wypowiadał się z uznaniem o innych zawodnikach naszej drużyny. - Na wyróżnienie zasługują Piszczek czy Milik, ale mógłbym tak długo wymieniać piłkarzy, którzy prezentują wysoki poziom. Gwiazdą pierwszej wielkości jest Lewandowski, ale atutem waszego zespołu jest monolit - stwierdził selekcjoner Serbów. Curcić zapowiedział też, że zamierza uciąć sobie pogawędkę z Darko Jevticiem. Pomocnik Lecha ma wprawdzie za sobą występy w reprezentacji młodzieżowej Szwajcarii, ale ma też serbskie obywatelstwo i nic nie stoi na przeszkodzie, aby mógł zagrać w drużynie naszych jutrzejszych rywali. - Znam tego piłkarza, jego forma nie przeszła bez uwagi, spotkam się z nim i spytam, jakie ma plany i czy w ogóle chce grać w naszej kadrze - zakończył Curcić. Krzysztof Oliwa