- Niemcy za nami "chodzą" ostatnio cały czas. Los nas nie oszczędził. To aktualni mistrzowie świata, ale i z nimi trzeba się będzie zmierzyć" - podkreśla Mila. Oprócz nich Polacy w grupie C trafili jeszcze na Ukrainę i Irlandię Północną. - Zapowiadają się trudne spotkania. Pamiętam mecz z Ukrainą na Stadionie Narodowym w Warszawie, który przegraliśmy w eliminacjach mistrzostw świata" - mówi pomocnik Lechii Gdańsk. Mila zaznacza jednak, że dzięki wierze kibiców w reprezentację, polscy piłkarze też mniej się obawiają konfrontacji nawet z najsilniejszymi rywalami. - To powoduje, że do odważnych świat należy - zaznacza.