El. MŚ - sprawdź tabelę "polskiej" grupy W 2006 r., za kadencji Leo Beenhakkera, Polacy pokonali na wyjeździe Belgię. Później wygrywali już tylko z San Marino, Gruzją i Gibraltarem, a zostawiali punkty nawet w Kazachstanie. - Nie zapominajmy, że między tymi wydarzeniami było Euro 2016. Oczywiście żartuję. Troszeczkę czasu upłynęło od zwycięstwa z Belgią, ale ostatnie wyniki pokazały potencjał drzemiący w naszym zespole. Został on potwierdzony dobrą grą na boisku. Znamy mankamenty, staramy się je wyeliminować. W każdym meczu jest coś do poprawy. Najważniejsze, by na końcu zejść z boiska zwycięsko - podkreśla Kuba. - Rywala doceniamy. Rumunia pokazała na Euro we Francji, że ma drużynę, tworzy kolektyw i potrafi wyprowadzać groźne kontry, ale mamy plan i jak nasza gra będzie funkcjonowała tak, jak trener zakłada, to jestem spokojny o wynik jutrzejszego meczu - nie kryje Błaszczykowski. Dlaczego Polakom nie udało się wygrać z Rumunią na jej terenie od 1932 r.? - Aż tak daleko nie sięgam pamięcią. Oni są poukładana taktycznie. Trudno z nimi się grało nie tylko w Rumunii, ale też na naszym terenie. Pamiętam, że przegraliśmy 0-1 w Warszawie, w moim debiucie w reprezentacji. Mamy swoje argumenty i będziemy walczyć o zwycięstwo. Fakt, że nie wygraliśmy w Rumunii od tak zamierzchłych czasów będzie dodatkową motywacją - dodaje Kuba. "Biało-czerwoni" zmierzą się z Rumunami w Dzień Niepodległości. - To bardzo ważna data dla nas. Poza tym to mecz eliminacyjny, a dla nas każdy mecz z Białym Orłem na piersi jest wyjątkowy. 11 listopada jeszcze bardziej nas motywuje. Patrząc po chłopakach widzę, że koncentracja jest na najwyższym poziomie - komplementuje Błaszczykowski. Rumuńscy dziennikarze dociekali, czy Kuba pamięta trenera Dana Petrescu z Wisły Kraków. Nasz zawodnik wykazał się dyplomacją i ani się zająknął o tym, że w 2006 r. nie był entuzjastą katorżniczych metod wielkiego Dana. - Oczywiście, że przypominam sobie go. Byłem młodym zawodnikiem, stawiałem pierwsze kroki. Trener Petrescu miał specyficzny sposób prowadzenia treningu. Z perspektywy czasu uważam, że wiedział czego chciał, miał swoją wizję, aby zrobić jak najlepszy wynik. W Wiśle mu się niestety to nie udało, za to później tak i życzę mu wszystkiego najlepszego w dalszej karierze - powiedział Kuba-dyplomata. Z Bukaresztu Michał Białoński i Krzysztof Oliwa Zapraszamy na relację na żywo z tego meczu. Początek o 20.45 Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych