Kapustka imponował podczas finałów mistrzostw Europy i zapracował na transfer do mistrza Anglii. Leicester City zapłacił za niego pięć milionów euro. "Lisy" rozegrały już w tym sezonie 13 meczów, a Polak nie wystąpił jeszcze w żadnym. Na razie jest na etapie walki o miejsce w kadrze meczowej. Powołanie Kapustki przez Dornę można też odebrać jako sygnał od selekcjonera Adama Nawałki, że piłkarze, którzy nie grają regularnie w swoich klubach, będą musieli liczyć się z tym, że nie otrzymają powołania do kadry. Trudną sytuację Kapustki w klubie skomentował w piątek podczas konferencji prasowej menedżer "Lisów" Claudio Ranieri. Włoski trener powiedział, że chce dać Polakowi więcej czasu na przestawienie się do gry w Premier League. Porównał Kapustkę do Ahmeda Musy, który także dołączył do zespołu w letnim okienku transferowym. "Jest mniej więcej na poziomie Musy. Obaj są bardzo szybcy i silni, ale muszą zrozumieć Premier League" - skomentował Ranieri. "Czy wkrótce zagra? Nie, ale ciężko mi mówić: 'idź do młodzieżowego zespołu', bo obserwuję go na treningach i widzę, że jest coraz lepszy" - tłumaczył Ranieri, dodając, że wiąże z młodym Polakiem wielkie nadzieje. Powołania trenera Dorny dla zawodników z lig zagranicznych: Paweł Dawidowicz (VFL Bochum) Bartłomiej Drągowski (AFC Fiorentina) Bartosz Kapustka (Leicester City FC) Igor Łasicki (SSC Napoli) Mariusz Stępiński (FC Nantes)