Plebiscyt katowickiego "Sportu" ma swoją tradycję. W tym roku czytelnicy tej gazety już po raz 53 wybierali najlepszego zawodnika w kraju. W pierwszym plebiscycie w 1966 roku triumfował, jak można o nim przeczytać, "najambitniejszy lewy obrońca w dziejach naszej piłki" Zygmunt Anczok, wtedy Polonia Bytom, potem podpora Górnika. Po nim wygrywali zawodnicy jedenastki z Zabrza, jak Włodzimierz Lubański czy wieloletni kapitan drużyny Stanisław Oślizło. Nie mogło być inaczej, bo przecież górnicza jedenastka nie tylko zdominowała wtedy rozgrywki w kraju, ale liczyła się też w Europie (ćwierćfinał Pucharu Europy Mistrzów Krajowych w 1968 i finał Pucharu Zdobywców Pucharów w 1970). W historii plebiscytu po kilka razy triumfowali tak znakomici zawodnicy, jak Lubański (dwa razy), Kazimierz Deyna czy Włodzimierz Smolarek (obaj trzykrotnie). W bardziej współczesnych czasach trzy razy "Piłkarzem Roku" gazety "Sport" zostawał Andrzej Juskowiak, a po dwa razy takie asy, jak Jerzy Dudek, Jacek Krzynówek, Euzebiusz Smolarek czy Jakub Błaszczykowski. Nikt jednak nie przebije Lewandowskiego, który wygrywa rok w rok od 2011! Teraz triumfował po raz dziewiąty z rzędu, bezapelacyjnie zostawiając za sobą kolegów z kadry. Drugi w plebiscycie "Sportu" był Grzegorz Krychowiak, a trzeci ostoja defensywy reprezentacji Polski Kamil Glik. Na kolejnych miejscach bramkarze, czwarty jest Łukasz Fabiański, a piąty Wojciech Szczęsny. Dziesiątkę zamyka wychowanek Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej, a od końca listopada najskuteczniejszy strzelec Broendby w historii gier tej drużyny w duńskiej Ekstraklasie, Kamil Wilczek. Pomijają go kolejni selekcjonerzy, nie pamięta wielu ekspertów, ale jego strzeleckie popisy na Półwyspie Jutlandzkim nie uszły uwadze czytelnikom katowickiego "Sportu". zich Dziesiątka Piłkarzy Roku katowickiego "Sportu" za 2019: 1. Robert Lewandowski, 2. Grzegorz Krychowiak, 3. Kamil Glik, 4. Łukasz Fabiański, 5. Wojciech Szczęsny, 6. Kamil Grosicki, 7. Piotr Zieliński, 8. Krzysztof Piątek, 9. Jan Bednarek, 10. Kamil Wilczek.