Polacy byli na dobrej drodze, by zakończyć rok skromną wygraną z Holandią. "Biało-Czerwoni" do 76. minuty prowadzili 1-0 - dzięki bramce Kamila Jóźwiaka - by ostatecznie przegrać 1-2.- Patrząc na przebieg meczu z Holandią uważam, że zagraliśmy dobrze. W pierwszej połowie trzykrotnie podcięto nam piłki za linię obrony i mieliśmy z tego problemy, ale skorygowaliśmy to już w przerwie. Pozostaje natomiast pewien niedosyt, że bramki straciliśmy ze stałych fragmentów gry: po rzucie karnym i rożnym (...). Zabrakło nam konsekwencji, dokonaliśmy też wymuszonych zmian. Te dwie bramki jednak nas bolą. Rzut karny przypominał rzuty karne, które zostały podyktowane przeciwko naszej drużynie w Bośni i we Włoszech. Zdajemy jednak sobie sprawę jaką drużyną jest Holandia, jak jest wyszkolona i jak potrafi stwarzać sobie sytuacje w ataku pozycyjnym - mówił po meczu selekcjoner Jerzy Brzęczek.Rok 2020 był dla reprezentacji Polski wyjątkowy, nie tylko ze względu na pandemię koronawirusa. Pierwszy raz od ośmiu lat to nie Robert Lewandowski był najskuteczniejszym piłkarzem "Biało-Czerwonych". Wiesz, kto go zdetronizował? Sprawdź swoją wiedzę! TB