Szef rządu brał udział w konferencji na Stadionie PGE Narodowy towarzyszącej prezentacji programu Certyfikacji Szkółek Piłkarskich. Spotkanie z dziennikarzami odbyło się tuż przed treningami reprezentacji Polski i Łotwy, które w niedzielę rozegrają mecz eliminacji mistrzostw Europy 2020. Premier Morawiecki potwierdził, że na program certyfikacji szkółek i akademii piłkarskich, którego celem jest podniesienie i ujednolicenie poziomu szkoleniowego w tych ośrodkach, rząd chce przeznaczyć w ciągu trzech lat 130 milionów złotych. - Zależy nam na tym, żeby wyławianie tych dzieci i młodszej młodzieży, która bardzo dobrze rokuje, było oparte o jak najbardziej profesjonalny model. To wszystko kosztuje, ale mamy na to zarezerwowane środki - zapewnił. Szef rządu przywołał przykład Roberta Lewandowskiego, który na początku swojej przygody z piłką nożną w Lesznie pod Warszawą trenował w spartańskich warunkach. - Dwa drzewka. Wysokość poprzeczki wyznaczała siatka za tymi drzewkami. Cieszymy się, że wielkie talenty rodzą się również w takich warunkach, ale sądzę, że szczęściu trzeba dopomóc. I to dopomóc w sposób profesjonalny - we współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej stworzyć wielką machinę szkolenia polskich piłkarzy i piłkarek - zaznaczył. Certyfikacji mają podlegać szkółki piłkarskie, w których trenują dzieci i młodzież w wieku 6-13 lat. Premier zaznaczył, że może chodzić o "setki, a nawet tysiące certyfikowanych szkółek". - Jestem przekonany, że za 5-10 lat będziemy w stanie osiągać to co nam się marzy, i w Lidze Mistrzów, i na mistrzostwach Europy, świata, radować polskich kibiców - ocenił Mateusz Morawiecki. Uczestniczący w konferencji minister sportu Witold Bańka dodał, że certyfikowanie szkółek piłkarskich to inwestycja w fundamenty w sport dzieci i młodzieży. - Projekt certyfikacji akademii piłkarskich, szkółek piłkarskich to nie jest tylko inwestycja w polską piłkę, ale to jest inwestycja w przyszłość polskiego sportu - zaznaczył Bańka. Prezes PZPN-u Zbigniew Boniek zwrócił uwagę na fakt, że w piłkę nożną chce grać w Polsce ok. 1,3 mln dzieci, a ok. 600 tys. z nich deklaruje, że "chciałoby być Lewandowskim czy Piątkiem". - Musimy zapewnić tym dzieciom możliwość dobrego szkolenia. Przedstawiliśmy projekt certyfikacji szkółek panu premierowi, który obiecał, że wesprze go finansowo. Wszystkie koszty administracyjne zarządzania projektem pokrywa PZPN, natomiast dotacje z budżetu państwa trafią wyłącznie na procesy szkoleniowe. Jesteśmy szalenie dumni z tego projektu - podkreślił Boniek. Autor: Michał Boroń, Artur Filipiuk