<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-G-el-ms-europa-faza-grupowa-grupa-e,cid,601,rid,2731,gid,797,sort,I" target="_blank">Sprawdź sytuację w "polskiej" grupie eliminacji MŚ!</a> Wojciech Szczęsny 4 Ciężko oceniać bramkarza, który praktycznie nie miał nic do roboty. Rumuni bardzo rzadko przedzierali się pod naszą bramkę. Gdy trzeba było coś zrobić, golkiper był na miejscu. Przy straconym golu nie miał nic do powiedzenia, bo podbita przez rykoszet piłka była poza jego zasięgiem. Łukasz Piszczek 4W pierwszej połowie błysnął świetną ofensywną akcją, która powinna dać Polsce gola. Kolejny bardzo dobry mecz w jego wykonaniu, a wygrana Biało-Czerwonych to idealne podsumowanie udanego sezonu. Najbardziej szkoda tego, że "Piszczu" ma już 32 lata i trudno się spodziewać, żeby kolejne miesiące były dla niego jeszcze lepsze. Thiago Cionek 3Pupil Adama Nawałki. Chyba tylko selekcjoner widzi w nim to, czego nie dostrzegają inni szkoleniowcy. Po raz kolejny okazało się, że Brazylijczyk z polskim paszportem to stoper nr 3 w naszej drużynie narodowej. Sobotni mecz nie był najlepszy w jego wykonaniu. Kiedy tylko Rumuni przedzierali się pod nasze pole karne, to najwięcej za uszami miał właśnie Cionek. Michał Pazdan 4Nie bez powodu nazywany jest ministrem obrony narodowej. W sobotę był liderem naszej defensywy i nie dał ciała. Potwierdził wszystkie atuty, z których doskonale znamy go z poprzednich występów w kadrze czy Legii Warszawa. Artur Jędrzejczyk 4Ciężko się do niego przyczepić, choć mógł od siebie dać więcej w ofensywie. Widać, że to klasowy piłkarz, nie przeszkadza mu, czy gra na boku czy na środku obrony. Trzyma poziom niezależnie od tego, na jakiej pozycji przyjdzie mu zagrać. Gdyby jeszcze do swojej solidności dorzucić błyskotliwość z przodu byłby przekozakiem. Krzysztof Mączyński 5Przez lata nikt w niego nie wierzył, a teraz każde kolejne spotkanie trzeba zaczynać zdaniem: "to był jego najlepszy mecz w kadrze". W reprezentacji wygląda dużo lepiej niż w Wiśle Kraków. W sobotę świetnie radził sobie w środku pola, kilka jego penetrujących podań było genialnych. Szkoda, że nie dokończył meczu z powodu kontuzji. Grzegorz Krychowiak 3Zmienił kontuzjowanego Mączyńskiego. Choć spędził na boisku ponad połowę, to długimi momentami był zupełnie niewidoczny. Koniecznie musi zmienić klub, bo kadra potrzebuje takiego Krychowiaka jak podczas Euro 2016. Karol Linetty 4Nie był tak bardzo błyskotliwy jak Mączyński czy Zieliński, ale trzeba mu przyznać, że trzyma poziom. W sobotę imponował przechwytami. Jeśli mamy się do czegoś doczepić to powinien więcej dawać w ofensywie. Kamil Grosicki 4Stary, solidny i porządny "Grosik". Bardziej widoczny był w pierwszej połowie, gdy jego rajdy rozciągały trochę defensywę reprezentacji Rumunii. Miał świetną sytuację i powinien strzelić gola. Jakub Błaszczykowski 4Ciężko tego chłopaka nie lubić. Zawzięty, zdeterminowany i przede wszystkim świetny na boisku. Wydaje się nieprawdopodobne, że taki gość ma problemy z grą w słabym klubie w lidze niemieckiej. Niezależnie od tego, czy występuje w Bundeslidze czy nie, w tej kadrze jest niezbędny. Piotr Zieliński 5Podobna sytuacja jak w przypadku Mączyńskiego. To był kolejny jego najlepszy w koszulce z orzełkiem na piersi. Staje się rozgrywającym pełną gębą. Choć ma dopiero 23 lata wydaje się, że umie już prawie wszystko. Potrafi odebrać piłkę, celnie dośrodkować czy uderzyć zza pola karnego. Robert Lewandowski 6To już powoli robi się nudne. Kolejny mecz, który załatwia nam "Lewy". Rumunom strzelił trzy gole, zaliczając następny mecz w tych eliminacjach z hat-trickiem na koncie. W kwalifikacjach do mundialu uzbierał już jedenaście goli. A minusy? Szkoda, że w pierwszej połowie zmarnował sytuację sam na sam. Arkadiusz Milik, Łukasz Teodorczyk Grali zbyt krótko, by ich ocenić. Oceniał: Krzysztof Oliwa