Polacy liderują w Grupie D el. Euro 2016, ale tylko zwycięstwo może wyprowadzić ich na prostą prowadzącą na ME do Francji. Sprawdź sytuację w polskiej grupie eliminacji Euro 2016 - Wynik z pierwszego meczu (4-0 dla Polski - przyp. red.) nie odzwierciedla trudów tego spotkania. Pierwsza połowa była bardzo trudna, oni jako pierwsi mieli okazje bramkowe, choć to my mieliśmy przewagę. Dopiero stałe fragmenty gry otworzyły nam szansę i po nich strzeliliśmy gola, a wtedy grało się nam łatwiej - przypominał Krychowiak. - Analizowaliśmy grę obecnej Gruzji, to lepszy rywal niż w pierwszym meczu. Teraz lepiej się bronią, przesuwają strefę obronną - precyzował piłkarz Sevilli FC. Grzegorz był daleki od narzekania na stan murawy, która jeszcze podczas finału Pucharu Polski zawiodła. - Mieliśmy okazję ją obejrzeć, jest w lepszym stanie niż w finale Ligi Europejskiej. Zresztą obydwa zespoły będą miały to samo boisko, więc nie widzę w tym problemu. Nie chcę szukać ewentualnych wymówek - zaznaczył. W imieniu Orłów, występujący w lidze Arabii Saudyjskiej Łukasz Szukała zapewnił, że nikt nie będzie narzekał na upał. - W porównaniu do Arabii Saudyjskiej, strasznie zimno tutaj jest - śmiał się Szukała z temperatury bliskiej 30 stopni Celsjusza. - U mnie w lidze jest cieplej, ale to nie będzie problem - obydwa zespoły będą miały taką samą temperaturę. Dla Szukały problemem nie będzie też brak Kamila Glika. - Jaki będzie skład, to już jutro zobaczymy. Kamil Glik jest ważnym graczem, trudno go zastąpić. Pokazał w ostatnich meczach formę. Ale wszyscy u nas są bardzo dobrze przygotowani, jestem w stu procentach pewien, że każdy swoją robotę wykona dobrze i wygramy ten mecz - emanował spokojem Szukała. Ze Stadionu Narodowego Michał Białoński Zapraszamy na relację live z meczu Polska - GruzjaTutaj relacja na urządzenia mobilne