<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/el-ms-polska-dania,4535" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Dania!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/el-ms-polska-dania,id,4535" target="_blank">Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych</a> Duńczycy nie mają problemów z bramkarzami. Selekcjoner Age Hareide stawiał na Frederika Roennowa, kolegę Kamila Wilczka z Broendby, ale ma przecież Kaspera Schmeichela, który zapewnia, że wyleczył uraz i jest w pełni sił. W niedzielę rozegrał cały mecz w barwach mistrza Anglii - Leicester City i zachował czyste konto w starciu z Southampton. - Schmeichel nie jest w pełni formy, a Hareide nie postawi na gracza, który dopiero wraca po kontuzji - <a href="http://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-polska-dania-arkadiusz-onyszko-kadra-danii-jest-w-przebudowi,nId,2285534" target="_blank">ocenił dla Interii Arkadiusz Onyszko, były reprezentant Polski i bramkarz duńskich klubów.</a> Ekipa trenera Hareide gra trzema obrońcami. Ta formacja przeszła duże zmiany i z defensorów, którzy najprawdopodobniej wybiegną na boisko w sobotę, doświadczenie będzie atutem jedynie Simona Kjaera. Ani on, ani Andreas Christensen nie trzymają się kurczowo linii pola karnego tylko potrafią odważnie ruszyć z piłką na bramkę rywali. Uzupełnia ich 24-letni Jannik Vestergaard. W ostatnim meczu Borussii Moenchengladbach trener zdjął go z boiska po pierwszej połowie przy stanie 0-0, a po przerwie jego koledzy stracili gola za golem i przegrali z Schalke 0-4. Motorem napędowym duńskich ataków jest Christian Eriksen. Pomocnik Tottenhamu jest największą gwiazdą reprezentacji naszych najbliższych rywali. Dobrze czuje się zarówno w środku, jak i na skrzydłach. Wypracowuje okazje kolegom i strzela gole. To właśnie on zdobył bramkę na wagę trzech punktów w boju z Armenią na początek eliminacji MŚ. W 140 meczach Tottenhamu strzelił 32 gole i zaliczył 35 asyst. Jego umiejętności wykonywania stałych fragmentów gry poznał m.in. Łukasz Fabiański, gdy przed rokiem Duńczyk strzelił dwa gole z wolnych, dzięki którym Tottenham zremisował ze Swansea City. Nasi piłkarze powinni mieć, przynajmniej teoretycznie, łatwiejsze zadanie atakując prawym skrzydłem, gdzie przeciwko naszej drużynie grał będzie Riza Durmisi. Jego atutem jest szybkość, ale w destrukcji radzi sobie gorzej niż drugi skrzydłowy Peter Ankersen. Durmisi grający na co dzień w Betisie Sewilla miał problemy ze zdrowiem, ale trener ocenia, że powinien być gotów do gry z Polską. Z kolei w środku drugiej linii harować mają Pierre Emil Hoejbjerg i William Kvist. Dania nie ma w ataku snajperów ze światowej czołówki, ale nie można zapominać, że Nicolai Joergensen jest liderem klasyfikacji strzelców holenderskiej Eredivisie. Jego sześć bramek przyczyniło się do tego, że Feyenoord Rotterdam już po ośmiu kolejkach zdecydowanie prowadzi w tabeli. W ataku ma go uzupełniać Viktor Fischer. Młody napastnik dopiero próbuje przebić się do składu Middlesbrough. W Premier League gola jeszcze nie strzelił, ale w ostatniej kolejce zaliczył pierwszą asystę. Przewidywane składy: Polska (4-4-2): Fabiański - Piszczek, Glik, Lewczuk, Rybus - Błaszczykowski, Krychowiak, Zieliński, Grosicki - Lewandowski, Milik. Dania (3-4-1-2): Roennow (Schmeichel) - Kjaer, Christensen, Vestergaard - Ankersen, Kvist, Hoejbjerg, Durmisi - Eriksen - Fischer, Joergensen.