<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/el-ms-polska-dania,4535" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Dania!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/el-ms-polska-dania,id,4535" target="_blank">Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych</a> Michał Pazdan walczy z czasem. Tuż przed meczem z Danią ma zapaść decyzja, czy środkowy obrońca reprezentacji będzie mógł zagrać. Na ten moment szanse są niewielkie, a trener Adam Nawałka musi szukać zastępczego rozwiązania. Już w pierwszym eliminacyjnym meczu z Kazachstanem Pazdan nie wystąpił. Wówczas jego miejsce zajął Bartosz Salamon, który spisał się przeciętnie. Obrońca włoskiego Cagliari stracił miejsce w klubie i nie dostał powołania na kolejne zgrupowanie kadry. Na obozie reprezentacji pojawili się z kolei Igor Lewczuk z Bordeaux i Paweł Dawidowicz z Bochum. Ten drugi to melodia przyszłości i prawdopodobnie jeszcze poczeka na poważny sprawdzian w kadrze. O jedno wolne miejsce na środku obrony walczą więc Lewczuk i... Thiago Rangel Cionek, który od lat jest w kadrze, ale tak naprawdę nigdy nie zaistniał na poważnie. Obaj znają się doskonale. Od 2008 do 2012 roku wspólnie występowali w Jagiellonii Białystok. Byli kolegami i przez długi czas stanowili o sile białostockiej defensywy. Pełnili wówczas inne role niż obecnie. Lewczuk był etatowym prawym obrońcą, a Cionek stoperem. W reprezentacji jest... odwrotnie. W jedynym poważnym spotkaniu - z Ukrainą na Euro 2016, Cionek wystąpił na prawej obronie, choć w klubie grywa na środku. Tymczasem Lewczuk przez ostatni rok sprawdził się w Legii Warszawa na pozycji stopera. Teraz jeden z nich musi zastąpić Pazdana. Komu zaufa Nawałka? - Selekcjoner najlepiej wie, na którego z nich postawić. Widzi ich na treningach, podgląda codziennie, więc dodatkowe rady nie są mu potrzebne - przekonuje w rozmowie z Interią Michał Probierz, który był szkoleniowcem Jagiellonii w latach 2008-2011. - Obaj mogą zagrać na środku obrony. Za moich czasów stoperem był jednak tylko Cionek. Lewczuk grywał na boku. Teraz się jednak wiele zmieniło. Jest jeszcze przecież Pazdan, który być może wyzdrowieje do tego meczu - dodaje Probierz. Spotkanie Polska - Dania w el. MŚ odbędzie się w sobotę o godz. 20.45. Relacja na żywo w Interii. Łukasz Szpyrka