Na boisku różnica między oboma zespołami była ogromna. Polacy dominować zaczęli od 14. minuty, gdy czerwoną kartkę otrzymał Anel Ahmedhodžić. Grając w przewadze, piłkarze Jerzego Brzęczka śrubowali statystyki. Najlepiej robił to Lewandowski, który mimo zmarnowania dwóch świetnych okazji otrzymał notę 9,2. Nie mogło być jednak inaczej, ponieważ napastnik Bayernu Monachium został królem polowania - zdobył dwie bramki i zaliczył asystę. A to wszystko przy 82 proc. celnych podań, 8 strzałach i 30 kontaktach z piłką. "Lewy" spisał się znacznie lepiej od gwiazdora Bośniaków - Edina Dżeko - który otrzymał notę 6,30.Lewandowski jako jedyny zawodnik na boisku został oceniony powyżej "9". Świetną notę - 8,1 - otrzymał również Karol Linetty. Złożyła się na to nie tylko bramka, ale też dwa celne strzały i 84 proc. celnych podań. W tym ostatnim elemencie lepsi byli jednak dwaj inny pomocnicy: Jacek Góralski (87,7 proc. celnych podań, łączna nota 8) oraz Kamil Jóźwiak (100 proc., 7,26), a niewiele gorzej od Linettego spisał się Mateusz Klich (82,2 proc., 7,7).Według suchych statystyk najlepszym polskim obrońcą był z kolei Kamil Glik (nota 7,45), za nim uplasowali się Arkadiusz Reca (7,11), Tomasz Kędziora (7,05) i Jan Bednarek, który jako jedyny zawodnik z podstawowego składu uzyskał notę poniżej "7", a dokładnie 6,96.Dzięki wysokim notom i przekonującemu zwycięstwu, do "11" Whoscored kolejki Dywizji A Grupy 1 trafiło aż pięciu Polaków: Glik, Jóźwiak, Linetty, Góralski oraz Lewandowski, który uzyskał najwyższą średnią ze wszystkich zawodników.Jedynym zmartwieniem trenera Brzęczka może być postawa rezerwowych. Żaden z nich prochu nie wymyślił, chociaż grali przeciwko podmęczonym rywalom. Mimo zmian Polakom nie udało stworzyć się żadnej groźnej sytuacji, co ma również odbicie w notach. Michał Karbownik otrzymał 6, Krzysztof Piątek 6,1, Arkadiusz Milik 6,2, Damian Kądzior 6,3, a Bartosz Bereszyński 6,4."11" WhoScored 4. kolejki Dywizji A Grupy 1 Ligi Narodów:Cillessen - D’Ambrosio, Glik, Bonucci, Blind - Jóźwiak, Linetty, Góralski, Pellegrini - Lewandowski, Depay.PJ