Biało-czerwoni przyjechali na stadion o 18.21 i prosto z autokaru zeszli na murawę. Trener Waldemar Fornalik miał do dyspozycji 19 piłkarzy, w tym trzech bramkarzy. Dopiero we wtorek do kadry dołączy Piotr Celeban, którego drużyna FC Vaslui w poniedziałek miała wyznaczony w lidze rumuńskiej wyjazdowy mecz z Gaz Metan Medias (spotkanie zakończone remisem 1-1, Celeban zagrał 90 minut, więcej: <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-cs-gaz-metan-medias-fc-vaslui-2013-08-12,mid,484722" target="_blank">Gaz Metan Medias - FC Vaslui 1-1</a>). Zajęcia rozpoczęły się od krótkiej przebieżki wokół boiska, a następnie szeregu ćwiczeń rozciągających. Później selekcjoner zaordynował małą gierkę bez bramek z zadaniem utrzymania się przy piłce. Osobno, pod okiem trenera Andrzeja Dawidziuka, ćwiczył tercet golkiperów, Artur Boruc, Wojciech Szczęsny i Jakub Słowik. Szkoleniowiec bramkarzy aplikował im strzały z różnej odległości - rozpoczął od uderzeń z pięciu metrów, a zakończył lobami z niemalże połowy boiska. Na zakończenie rozegrano mecz na skróconym boisku. Rywalizowano ośmiu na ośmiu, z tym, że w jednym zespole w polu zagrał Szczęsny, a później zastąpił go Słowik. Z tej części treningu zwolnieni byli jedynie Przemysław Kaźmierczak, Waldemar Sobota i Łukasz Szukała. Ta trójka jeszcze w niedzielę rozgrywała swoje ligowe mecze i zajęcia zakończyła truchtem wokół boiska. Równolegle swój trening na PGE Arenie Gdańsk przeprowadzili Duńczycy. We wtorek biało-czerwoni ćwiczyć będą na tym obiekcie o 19, natomiast drużyna prowadzona przez trenera Mortena Olsena swoje zajęcia zaplanowała już o 10 rano.