Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! - Jest mi niezmiernie przykro, że doszło do takiego zdarzenia - powiedział oficjalnemu portalowi PZPN Świerczewski. - Mimo że wyraziłem skruchę z powodu incydentu w Dębicy, doszedłem do wniosku, że moja dalsza praca i obecność w PZPN nie ma sensu i powodowałaby tylko kłopoty dla ludzi, których cenię i szanuję - dodał. - Jako człowiek honoru uważam, że nie mogłem postąpić inaczej. Chciałbym jeszcze raz serdecznie przeprosić moich przełożonych i kolegów z PZPN, a także wszystkich ludzi polskiej piłki za zaistniałą sytuację - zakończył Piotr Świerczewski. Świerczewski jako gość brał udział w VI Międzynarodowym Noworocznym Turnieju Piłkarskim o Puchar Burmistrza Miasta Dębica. Popularny "Świr" wspierał Reprezentację Aktorów Polskich. Podczas meczu Reprezentacji Aktorów Polskich z zespołem Poloneza Wiedeń doszło do awantury, której wynikiem było skandaliczne zachowanie Świerczewskiego. Więcej o sprawie i wideo z incydentu zobacz TUTAJ