Jak to się otwiera?W 2013 r. losowano pary półfinałowe Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Organizatorzy mieli jednak problemy z otwarcie jednej z kul, w której ukryta była nazwa zespołu.Do środka udało się dostać dopiero dzięki... uderzeniu w kulę termosem z kawą, który stał na stole konferencyjnym. - Pewnie za mocno te kulki przed losowaniem podgrzewali - śmiał się Bogdan Wenta, trener Vive Targi Kielce, która brało udział w losowaniu.<a href="http://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-otwieranie-kuli-termosem-czyli-najwieksze-wpadki-podczas-spo,nId,1935738,nPack,2">Czytaj dalej</a>