"Trójkolorowi" mają zapewnione miejsce w fazie grupowej ME jako organizator, szukają więc wymagających rywali, aby móc lepiej przygotować się do turnieju. Po meczu z Niemcami na Stade de France czeka ich starcie z praktycznie pewną już awansu Anglią na Wembley. Tymczasem Niemcy nie mają jeszcze gwarantowanej pierwszej lub drugiej pozycji w grupie D, choć są jej faworytami. W dotychczasowych sześciu meczach zgromadzili 13 punktów i ustępują o dwa Polsce. Trzecia jest Szkocja - 11 pkt, a czwarta Irlandia - dziewięć. Po raz ostatni Francja i Niemcy grali ze sobą w ćwierćfinale ubiegłorocznych mistrzostw świata w Brazylii, a późniejsi triumfatorzy wygrali 1-0. Do zmagań we Francji awansują wszystkie zespoły z pierwszych dwóch miejsc, a osiem drużyn z trzecich pozycji będzie walczyło w barażach, które zaplanowano na 12-17 listopada.