Ostatecznie "biało-czerwoni" zremisowali 1:1, a napastnik Celticku Glasgow był niepocieszony. - Szkoda punktów, gdyż w tym meczu byliśmy zespołem lepszym. Niemniej cieszy, że coś drgnęło, coś się ruszyło - powiedział Żurawski. - Stwarzaliśmy okazje, zagrażaliśmy bramce rywali, graliśmy piłką, przeważaliśmy. Pojawiło się coś dobrego w grze reprezentacji. Można spojrzeć z optymizmem w przyszłość, mimo że wynik nas nie zadowala - dodał napastnik.