- W drugiej odsłonie dominowaliśmy i wywieraliśmy presję na rywalu. Gdyby mecz trwał dłużej, być może zdobylibyśmy zwycięską bramkę - powiedział O'Neill na pomeczowej konferencji prasowej. Po tym spotkaniu Irlandia z dorobkiem ośmiu punktów zajmuje czwarte miejsce w tabeli grupy D. Polska prowadzi z 11. - Teraz musimy pokonać Szkocję. Druga połowa spotkania z Polską pokazała, że jesteśmy w stanie dobrze grać. Ten punkt może być ważny w końcowym rozliczeniu. Jednak to również ważny punkt dla Polski - przyznał O'Neill. Polacy prowadzili po bramce Sławomira Peszki w 26. minucie. Natomiast w doliczonym czasie gry wyrównał Shane Long. - Ważne, że nie przegraliśmy. Zależało nam zwycięstwie, bo graliśmy na własnym boisku. Jednak pierwsza połowa zupełnie nam nie wyszła. Ogólnie jestem zadowolony, ale żałuję, że nie zagraliśmy tak od początku - zakończył O'Neill. Z Dublina - Marcin Cholewiński Śledź sytuację w Grupie D el. ME!