To wielkie wyróżnienie dla polskiego pomocnika. Do "11" jest się bowiem tak trudno dostać, że zabrakło miejsca nawet dla Roberta Lewandowskiego! Krychowiak na takie uznanie zasłużył nie tylko grą w reprezentacji Polski (bardzo pomógł drużynie w awansie do Euro 2016, w eliminacjach zdobył dwie bramki), ale także w klubie.Polak w Sevilli wydaje się być zawodnikiem nie do zastąpienia. M.in. dlatego klub w listopadzie przedłużył z nim umowę, w której zawarto klauzulę odstępnego. Zgodnie z nią, gdyby ktoś dziś chciał pozyskać Krychowiaka, musiałby zapłacić aż 45 mln euro!"Polak podnosił puchar za Ligę Europejską, był też kluczową postacią reprezentacji Polski. Będzie wielką przyjemnością zobaczyć go podczas Euro 2016" - uzasadnili wybór dziennikarze "France Football", jednej z najpoważniejszych gazet piłkarskich na świecie. Do "11" wybrano same gwiazdy. Czterech zawodników gra na co dzień w Barcelonie, dwóch w Juventusie Turyn, a po jednym reprezentancie mają Atletico Madryt, Real Madryt, Bayern Monachium, Manchester City i właśnie Sevilla.Oto "11" 2015 r. według "France Football"