Trzech zawodników, których trener Czesław Michniewicz dwa tygodnie temu powołał do reprezentacji na MME, to Robert Gumny, Dawid Kownacki i Sebastian Szymański. Cała trójka obecnie trenuje w kadrze Brzęczka, która przygotowuje się do meczów eliminacji mistrzostw Europy z Macedonią i Izraelem. Tymczasem w poniedziałek urazu nabawił się Dawid Kownacki i w tej chwili zarówno Brzęczek, jak i Michniewicz z niecierpliwością czekają na wyniki badań. Krótko przed rozpoczęciem zgrupowania, w składzie reprezentacji U21 doszło do jednej zmiany, kontuzjowanego bramkarza Bartłomieja Drągowskiego zastąpił Mateusz Lis. Brak na zgrupowaniu Gumnego i Kownackiego to też spory kłopot dla szkoleniowca, bowiem po zwycięskim barażu z Portugalią obaj zawodnicy praktycznie nie uczestniczyli w treningach i meczach kontrolnych. W marcu biało-czerwoni grali towarzysko z Anglią (1-1) i Serbią (0-2). Gumny praktycznie bez treningu zagrał tylko 45 minut przeciwko Serbom, Kownacki z kolei w tym czasie był kontuzjowany. Jak poinformował rzecznik reprezentacji młodzieżowej Filip Kopański, we wtorek ma zapaść decyzja w sprawie terminu przyjazdu na zgrupowanie Szymańskiego i Gumnego. Kadrowicze pierwszy rozruch zaliczyli w niedzielę. Ze względu na upały, poniedziałkowe zajęcia przesunięto na godz. 18. W Grodzisku będą trenować do przyszłego czwartku. W międzyczasie udadzą się do włoskiego Natz, gdzie 10 czerwca zagrają sparing z innym uczestnikiem młodzieżowego Euro - Niemcami. 13 czerwca z Poznania wylecą do Bolonii. Polacy w fazie grupowej zagrają z Belgią (16 czerwca, Reggio nell'Emilia), Włochami (19 czerwca, Bolonia) oraz Hiszpanią (22 czerwca, Bolonia). Do półfinału awansują zwycięzcy grup oraz drużyna z drugiego miejsca z najlepszym bilansem. Marcin Pawlicki