- W poniedziałek wyjechał on ze zgrupowania w Krakowie. Sprawa jego urazu ciągnie się od piątkowego meczu z Maltą (Polacy wygrali na wyjeździe 5-1 - PAP). Dzisiejsze badanie USG wykazało, że ma problem z prawą nogą, w okolicach stawu skokowego - powiedział opiekun młodzieżowej reprezentacji podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Już wcześniej PZPN ogłosił, że w porównaniu ze spotkaniem na wyspie w drużynie Dorny dojdzie do dwóch innych zmian. Na stadionie Cracovii nie zagra Kacper Przybyłko (zawodnik FC Koeln ma problemy rodzinne). Za to do drużyny dołączył Marcin Kamiński (Lech Poznań), który w piątek wystąpił w towarzyskim spotkaniu pierwszej reprezentacji przeciwko Słowacji (0-2). Opiekun greckiej reprezentacji młodzieżowej Kostas Tsanas w poniedziałek bardzo komplementował "Biało-czerwonych". - Przyjechaliśmy do Polski, gdzie przyjdzie nam zagrać z bardzo mocną drużyną - powiedział. Nie chciał jasno odpowiedzieć na pytanie, czy celem na wtorkowy mecz dla jego ekipy jest zdobycie trzech punktów czy też będzie zadowolony z remisu. Zwrócił jednak uwagę, że Polacy w eliminacjach MME na swoim terenie nie stracili jeszcze punktu. Dodał, że w jego zespole nie ma żadnych problemów zdrowotnych. Mecz reprezentacji do lat 21 Polska - Grecja na stadionie Cracovii rozpocznie się we wtorek o godz. 17.30.