"Biało-Czerwoni" od czwartku przygotowują się do meczów z Macedonią Północną (7 czerwca w Skopje) i Izraelem (19 czerwca w Warszawie). - Musimy zagrać na swoim poziomie, a nie tak jak w pierwszej połowie meczu z Łotwą. Trzeba wyjść na boisku z odpowiednim nastawieniem i koncentracją. Po wygranej z Austrią myśleliśmy, że zwycięstwo z Łotwą łatwo nam przyjdzie, bo przecież w Wiedniu wygraliśmy z teoretycznie najgroźniejszym rywalem w naszej grupie. Okazało się, że z każdym zespołem musimy grać z maksymalnym zaangażowaniem - podkreślił Zieliński. Pomocnik Napoli zna kilku reprezentantów Macedonii Północnej występujących we Włoszech. To m.in. napastnicy Ilija Nestorovski i Aleksandar Trajkovski z Palermo oraz Goran Pandev z Genoi. - Pandev naprawdę dużo potrafi na boisku. Jeżeli zostawi mu się trochę miejsca, to popisze się dokładnym podaniem. W tym sezonie zagrał przeciwko nam świetny mecz w Serie A. Na niego trzeba będzie w szczególności uważać, bo na nim opiera się reprezentacja Macedonii Północnej i każda akcja przechodzi przez niego - powiedział 25-letni pomocnik. Dodał, że uwagę trzeba będzie zwrócić również na innych graczy. - Nestorovskiego i Trajkovskiego pamiętam z występów w Serie A i strzelili wówczas po kilka goli. Wyróżnia się też prawy obrońca Sportingu Lizbona Stefan Ristovski. Z Leeds United znany jest również Ezdzhan Alioski. To bardzo dobrzy zawodnicy, ale my jesteśmy lepsi. Jako reprezentacja mamy lepszych zawodników. Wystarczy spojrzeć w jakich gramy klubach - ocenił. W minionym sezonie Zieliński rozegrał 36 meczów w Serie A. - Mogę być zadowolony. Szczególnie w rundzie wiosennej nie miałem większych wahań formy. Na pewno dużo dała mi współpraca z trenerem Carlo Ancelottim, wiele mu zawdzięczam. Pod jego wodzą gram dalej od własnej bramki i jestem częściej w posiadaniu piłki. Dobrze odnajdywałem się w ustawieniu z dwójką środkowych pomocników lub jako lewoskrzydłowy schodzący do środka. Myślę, że na tych dwóch pozycjach będę grał także w przyszłym sezonie - przyznał 25-letni pomocnik. Dodał, że zaangażowania w defensywie wymagał od niego już poprzedni szkoleniowiec Napoli Maurizio Sarri, który jest bliski opuszczenia Chelsea Londyn, aby objąć Juventus Turyn. - On przypominał mi, że dobrze byłoby, abym czasami wrócił do defensywy i pomógł kolegom. Sarri ma mój numer telefonu, ale nie wiem czy odbiorę jak zadzwoni. Kiedy był jeszcze trenerem Napoli to obraził się na mnie, bo nie odbierałem od niego telefonów i pisał do mnie sms-y. Gdyby objął Juventus, to najbardziej chciałbym wygrać z jego zespołem - podkreślił Zieliński. Po dwóch kolejkach eliminacji Euro 2020 "Biało-Czerwoni" z sześcioma punktami prowadzą w grupie G. Po cztery mają najbliżsi rywale Polaków - reprezentacje Macedonii Północnej i Izraela. Do najbliższych meczów reprezentacja Polski przygotowuje się na boiskach KS ZWAR i Polonii Warszawa. W czwartek o godz. 11.30 "Biało-Czerwoni" wylecą do Skopje, gdzie dzień później zagrają z Macedonią Północną. Bezpośrednio po spotkaniu zaplanowany jest powrót do Warszawy, gdzie w poniedziałek (10 czerwca) na PGE Narodowym rozegrany zostanie mecz z Izraelem. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-G-euro-2020-kwalifikacje-kwalifikacje-grupa-g,cid,715,rid,3805,gid,1065,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy G eliminacji Euro 2020</a>