Zapraszamy na relację na żywo z meczu Austria - Polska! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych Od południa zaczęli się zbierać, ale osiem godzin przed meczem było ich już widać i słychać. Powoli w okolice centrum zaczęły zjeżdżać też radiowozy, ale policjanci tylko przyglądali się fanom. Kibice przyjechali m.in. z Tychów, Namysłowa, Sieradza, a nawet Szkocji. Z flagami, szalikami, czapeczkami. Oficjalnie na stadionie ma być ich ok. trzech tysięcy, ale organizatorzy już wcześniej wspominali, że Polacy mieszkający w Wiedniu kupują również wejściówki na sektory austriackie. Niektórzy polscy fani przed meczem nastawili się na zwiedzanie, inni tylko na dobrą zabawę, która - co było widać wyraźnie - zaczęła się już poprzedniego wieczoru. - Wygramy 2-0, a bramki zdobędą Lewandowski i Piątek - mówił jeden z fanów. Tymczasem kibicka z Krakowa była przekonana, że do siatki trafi Jakub Błaszczykowski. Wśród fanów panuje jednak opinia, że Lewandowski na pewno zdobędzie bramkę, a Polacy wygrają dwoma golami. Podczas prywatnych rozmów kibice przyznawali jednak, że remis też nie byłby złym wynikiem. W końcu do mistrzostw Europy awansują dwie drużyny z każdej grupy, a trzecia zagra baraż. Z Wiednia PJ Terminarz "polskiej" grupy eliminacji Euro 2020