- Kamil powiedział mi, że chciałby wrócić do Turcji. Mógłby pójść do Besaksehiru lub Galatasaray - powiedział Kaynak dla tureckiego portalu ajansspor.com. 49-letni turecki trener doskonale zna się z "Turbogrosikiem" jeszcze z czasów, gdy ten występował w Sivassporze. Kaynak był wówczas asystentem trenerów Riza Calimbaya, Sergena Yalcina, a następnie Roberto Carlosa. Obecnie jako pierwszy trener prowadzi turecki Boluspor. Grosicki ma jeszcze rok ważnego kontraktu z Hull City, ale sam skrzydłowy nie ukrywał, że nie jest do końca zadowolony z gry na zapleczu Premier League. Marzeniem skrzydłowego byłaby gra na najwyższym poziomie w Anglii, ale szansa, że któryś z klubów skusi się na 31-letniego skrzydłowego jest niewielka. W związku z tym słowa Kaynaka o potencjalnym powrocie do Turcji, brzmią dosyć wiarygodnie. Piłkarz zanotował tam udany okres, przez trzy lata będąc wyróżniającym się zawodnikiem Sivassporu. Grosicki rozegrał dla klubu aż 104 spotkania, zdobył 16 bramek i zanotował 26 asyst. Championship: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG